Do Marka Balickiego, ministra zdrowia: Kiedy zamierza pan wymienić wiceministrów?

M.B.: Szybko. To jest kwestia bardzo krótkiego czasu, i spodziewam się, że to będzie jedna z najkrótszych zmian na stanowiskach wiceministrów z wielu resortów w ostatnich latach.

M.B.: Prezes NFZ – powołanie go jest w gestii premiera i dzisiaj na te pytania – czy, kiedy i w jaki sposób zostaną przeprowadzone zmiany w zarządzie NFZ nie odpowiem. Nie będę komentował tych pytań. Co do konkretnych nazwisk, to opinia publiczna zostanie oficjalnie poinformowana wtedy, kiedy te zmiany zostaną podjęte.

M.B.: Dla pacjentów najważniejsze jest odzyskanie poczucia bezpieczeństwa i zaufania do tego co się dzieje w ochronie zdrowia. Czyli, że szpitale, przychodnie, placówki lekarzy rodzinnych, będą normalnie funkcjonować, że drzwi nie będą zamknięte na klucz. I że szpitale będą miały podpisane kontrakty i będą funkcjonować według zasad jakie są określone w ustawie.

Marek Balicki:Wszystko na to wskazuje, że do połowy tygodnia komisja zakończy swoje prace, później legislatorzy sejmowi potrzebują paru dni, żeby przejrzeć, wychwycić niespójności i w przyszłym tygodniu może być drugie czytanie w Sejmie. Zobaczymy jak będzie wyglądało drugie czytanie i wtedy bardzo szybko będzie trzecie czytanie, to zależy ile poprawek zostanie zgłoszonych w czasie drugiego czytania.

M.B.: Jestem zwolennikiem decentralizacji i decentralizowania w taki sposób, żeby to porządkowało sytuację, a nie było przedmiotem zaburzeń. Drugi etap to będzie dalej idąca decentralizacja instytucji, która zarządza naszymi pieniędzmi, bo wiele doświadczeń pokazuje, że jeśli większość decyzji jest przesuniętych w dół, to wtedy łatwiej jest dobrze kontraktować świadczenia opieki zdrowotnej. Już ten pierwszy etap daje dużo kompetencji na poziomie regionalnym

M.B.Ta ustawa to nie jest koniec, tylko początek procesu naprawiania systemu ochrony zdrowia. Po pierwsze potrzebna jest stabilizacja i uporządkowanie obecnej sytuacji oraz uchwalenie nowej ustawy zdrowotnej, w takim kształcie, który jest możliwy do bezpiecznego wdrożenia od stycznia. Tak, żeby w styczniu każdy pacjent miał pewność, że jak pójdzie do gabinetu lekarskiego to nie zobaczy kłódki, i że szpitale będą przyjmować zgodnie z zasadami jakie są zawarte czy określone w ustawie. To jest pierwszy etap naprawiania systemu ochrony zdrowia.

M.B.: Naprawa systemu zdrowia to proces, czyli będą kolejne etapy. Jest też w Polsce potrzebna wielka otwarta debata na temat finansowania publicznej służby zdrowia i ministerstwo zdrowia przygotuje i zainicjuje taką debatę po wakacjach – we wrześniu, październiku. Trzeba pokazać obywatelom, pacjentom jak wygląda przepływ środków, jakie nakłady mamy, jak za takie nakłady można zapewnić opiekę zdrowotną, jak to jest w innych krajach i jakie są możliwe warianty rozwiązania tej trudnej sytuacji w dłuższym okresie, w jakiej znalazła się służba zdrowia.

M.B.: Wszystko na to wskazuje, że do połowy tygodnia komisja zakończy swoje prace, później legislatorzy sejmowi potrzebują paru dni, żeby przejrzeć, wychwycić niespójności i w przyszłym tygodniu może być drugie czytanie w Sejmie. Zobaczymy jak będzie wyglądało drugie czytanie i wtedy bardzo szybko będzie trzecie czytanie, to zależy ile poprawek zostanie zgłoszonych w czasie drugiego czytania.

M.B.: Będziemy rozmawiać z PO o jej pakiecie poprawek. Jest tam wiele dobrych i interesujących rozwiązań, m.in. ta dalej idąca decentralizacja. Będziemy o tym rozmawiać. Będę zawsze za przyjmowaniem takich zmian ustawowych, które są w tym momencie, kiedy są przyjmowane w pełni przemyślane i przedyskutowane.