Jak informuje "Rzeczpospolita" skorzystać będzie można z usług hiszpańskiej Iberii, włoskiej Meridiany, brytyjskiego BMIBaby, holendersko-francuskiej Transavii czy Cabo Verde Airlines z Wysp Zielonego Przylądka.
Transavia latać będzie trzy razy w tygodniu z Krakowa do paryskiego lotniska Orly. Z Meridianą dotrzemy do Turynu. Iberia cztery razy w tygodniu latać będzie na trasie Warszaw - Madryt - czytamy w "RP".
_ W Polsce działa już 32 zagraniczne linie lotnicze. Do tego należy dodać jeszcze trzy krajowe: LOT, Eurolot i Centralwings. _Do Nottingham i Cardiff w Wielkiej Brytanii polecimy z BMIBaby z Gdańska i Warszawy.
Cabo Verde Airlines. Z Warszawy zamierza latać do Fortaleza w Brazylii i na Wyspy Zielonego Przylądka - informuje "Rzeczpospolita".Dla osób podróżujących w mniej popularnych kierunkach ofertę będzie miała.
Tak duża liczba przewoźników wynika z tego, że Polacy polubili latanie, a dzięki tanim liniom wielu stać na taką formę podróżowania. Według Urzędu Lotnictwa Cywilnego pasażerów szybko będzie przybywać.
Prognoza ULC dotycząca ruchu lotniczego | ||
---|---|---|
Rok | Całkowita liczba pasażerów | Wzrost |
2003 | 7 121 959 | 8,87% |
2004 | 8 834 612 | 24,05% |
2005 | 11 501 242 | 30,18% |
2006 | 15 357 717 | 33,53% |
2007 (prognoza) | 19 068 098 | 24,16% |
2008 (prognoza) | 21 603 726 | 13,30% |
2009 (prognoza) | 24 029 020 | 11,23% |
2010 (prognoza) | 26 441 480 | 10,04% |
_ Źródło: ULC _
Za tak szybki wzrostem liczby pasażerów nie nadążają lotniska. ULC przyznaje, że "warunkiem prognozowanego wzrostu jest ciągły rozwój infrastruktury lotniskowej oraz zwiększanie efektywności wykorzystania przestrzeni powietrznej w sposób zapewniający niezbędną przepustowość dla rosnącego ruchu lotniczego"- czytamy w raporcie ULC.
To właśnie infrastruktura lotniskowa jest obecnie "wąskim gardłem" tego sektora.