Money.pl: Jakie czynniki miały wpływ na decyzję RPP o obniżce stóp procentowych?
Ryszard Petru: Głównym czynnikiem jest szybko spadająca inflacja. Z komunikatu RPP nie wynika jednoznacznie, który czynnik był tym, który spowodował obniżkę aż o 50 punktów bazowych.
Money.pl: Czy obniżka stóp procentowych mogła być większa?
R.P.: Jest to decyzja dość odważna, bowiem poprzednia Rada obniżała stopy dużo wolniej – o 25 pkt. Oczekiwałbym kolejnych obniżek stóp procentowych, trudno mi jednak powiedzieć jaki będzie kolejny ruch Rady. Spodziewam się, że będzie to 25 pkt. bazowych w następnym miesiącu. Trzeba jednak poczekać na dane za marzec, które nie będą dobre. Wskażą bowiem one bardzo niską dynamikę produkcji przemysłowej, co związane będzie z efektem bazy z zeszłego roku. To może skłonić Radę do kolejnej obniżki o 25 pkt. za miesiąc.
Money.pl: Czy ta obniżka zwiększy optymizm wśród przedsiębiorców?
R.P.: Trudno powiedzieć. Z jednej strony stopy są dosyć wysokie, a z drugiej przedsiębiorcy mają wysokie depozyty zgromadzone na lokatach bankowych i inwestują. Stopy procentowy rzędu 6-5,5 proc. nie są czynnikiem który hamuje lub pomaga inwestycjom. Inne czynniki mają wpływ na rozwój przedsiębiorczości w Polsce. Stopy musiałyby być na bardzo niskim poziomie 2-3 proc., żeby mówić o istotnym przyspieszeniu inwestycyjnym – z punktu widzenia sektora bankowego. Nie sądzę więc, aby był to czynnik, który spowoduje jakiś boom inwestycyjny w Polsce.
Pytała: Donata Wancel