Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Do Wiesława Rozłuckiego, prezesa Giełdy Papierów Wartościowych : WIG 20 pobił w poniedziałek swój historyczny rekord. Czy w związku z tym możemy się spodziewać złotej jesieni dla inwestorów?

0
Podziel się:
Do Wiesława Rozłuckiego, prezesa Giełdy Papierów Wartościowych
: WIG 20 pobił w poniedziałek swój historyczny rekord. Czy w związku z tym możemy się spodziewać złotej jesieni dla inwestorów?

Money.pl: WIG 20 pobił w poniedziałek swój historyczny rekord. Czy w związku z tym możemy się spodziewać, że będziemy mieli złotą jesień dla inwestorów?
Wiesław Rozłupki: Wszystko wskazuje na to, że w najbliższej przyszłości będziemy świadkami dobrej sytuacji. Gospodarka ma się dobrze, spółki mają dobre wyniki, co znajduje odzwierciedlenie w indeksach giełdowych. Nie sądzę, żeby nasz wzrost gospodarczy tak szybko się osłabił.

Money.pl: Jak długo taka sytuacja może trwać? Co ją może zakłócić?
W.R.: Giełda ma to do siebie, że jest nieprzewidywalna. Natomiast póki są dobre tendencje gospodarcze, póki u nas polityka nie idzie w złym kierunku - a wszystko na to wskazuje - to możemy być w miarę spokojni o przyszłość indeksów giełdowych. To nie znaczy, że nie będzie żadnych wahań - dziennych, tygodniowych, miesięcznych. Na tym polega giełda, że reaguje bardzo żywo, a nawet nadmiernie na wszelkie wiadomości. Fundamenty rozwoju i wzrostu są jednak dobre.

Money.pl: Jakie czynniki powodują takie rekordy? Analitycy twierdzą bowiem, że akcje wielu spółek na giełdzie są wyceniane powyżej swojej wartości?
W.R.: Kilka lat temu czytałem, że polskie banki są przewartościowane. Te banki dzisiaj są warte o kilkadziesiąt procent więcej, niż wtedy, kiedy rzekomo były przewartościowane. Widać z tego, że oceny analityków trzeba zawsze brać z pewnym dystansem.

Money.pl: Czy w piątek, z uwagi na debiut PGNiG możemy się spodziewać kolejnego rekordu?
W.R.: Nie będę tego przewidywał z dwóch względów. Po pierwsze nie potrafię, a co więcej uważam, że nikt nie potrafi przewidywać kursów giełdowych. Po drugie, przewidywanie kursów giełdowych nie należy do tego, co się nazywa „job description” prezesa giełdy.

Money.pl: Kiedy indeksy na warszawskim parkiecie biły kolejne rekordy, odmiennie zachowywały się na giełdzie w Budapeszcie. Czy to może być sygnał odwracania się inwestorów od Europy Środkowo-Wschodniej?
W.R.: To są pytania na temat stanu rynku i dziennych wahań cen, które komentują rzesze analityków. Nie lubię się wypowiadać w sprawach, które przekraczają moje kompetencje i moją wiedzę.

Pytała: Donata Wancel

wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)