Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Piotr Pilewski
Piotr Pilewski
|

Donald Tusk: Ordynacja wg PiS to zamach stanu

0
Podziel się:
Donald Tusk: Ordynacja wg PiS to zamach stanu

Wspieracie Obywatelską Inicjatywę Ustawodawczą, która chce wybierać wszystkich radnych w okręgach jednomandatowych. Wybory są bardzo blisko, określenie nowych okręgów wyborczych jest bardzo trudne, jest to gigantyczna operacja…

*Donald Tusk, przewodniczący Platformy Obywatelskiej: *Bardzo podobny projekt (z pewnymi różnicami) o okręgach jednomandatowych, złożyliśmy już wiele tygodni temu. Każda tego typu inicjatywa, a także ten projekt, utknął w szufladach pana marszałka Marka Jurka i do tej pory nie doczekał się rozpatrzenia. Zdajemy sobie sprawę, że z jednej strony inicjatorzy tej akcji, to są ludzie, którzy nie od wczoraj w imieniu Polaków domagają się, tej naprawdę oczekiwanej, zmiany ordynacji. Ruszyli do tej akcji z nadzieją, że możliwe będzie, ze względów technicznych, politycznych, organizacyjnych, wprowadzenie tej ordynacji jeszcze w czasie tych wyborów samorządowych. Gdyby w Sejmie nie zabrakło dobrej woli różnych polityków, to byłoby to możliwe. Zdajemy sobie sprawę z tego, że czas goni tak intensywnie, że być może, inicjatywa obywatelska nie przyniesie tego skutku natychmiast. Chciałbym jednak, żebyśmy uszanowali ich wysiłek, wysiłek ludzi, którzy, na co dzień z polityką nie mają nic wspólnego i żebyśmy potraktowali
to jako sygnał, że ta sprawa nie umrze. Nawet, jeśli ludzie o złej woli przeforsują taką ordynację antydemokratyczną, jeśli znowu zlekceważą wysiłek obywateli, to ten wysiłek, w mojej ocenie, będzie procentował w przyszłości. Te podpisy i te akcje, nawet, jeśli teraz nie przyniosą skutku, nie zostaną zmarnowane.

Czy trzy miesiące przed wyborami trzeba zmieniać ordynację? Nie chodzi tylko o jednomandatowe okręgi, ale również o projekt PiS-u.

*D.T.: *Zmiana ordynacji jest sprawą aktualną od lat. W tym sensie aktualna, że od lat domagamy się jej zmiany. Jestem zaskoczony. Tysiące ludzi z najlepszą wolą, bez żadnego interesu, chce zmienić ordynację na lepsze, a odpowiedzią na to jest próba zmiany ordynacji, w zupełnie drugą stronę. Rozumiem Państwa obawy. Ta dobra wola – inicjatywa normalnych ludzi – może być potraktowana w Sejmie niczym koń trojański. Zdaję sobie sprawę z tego, że dzisiaj większość w Sejmie decyduje i ten białoruski model demokracji na krótko zwycięży, ale gwarancją na to, że w Polsce nie musi być zawsze tak, jak jest dzisiaj, jestem dzisiaj nie ja i nie Platforma, ale ludzie, którzy przetrwają partyjne zamachy na demokrację.
Tusk: Ile hipokryzji jest w polityce...

Znacie Państwo to powiedzenie „Czym się różni białoruska demokracja od europejskiej? W białoruskiej demokracji nieznane są reguły, znany jest wynik przed wyborami. W europejskiej znane i czytelne są reguły przed wyborami i nigdy nie jest znany wynik.” Dzisiaj próbuje się nie tylko zablokować obywatelom możliwości prawdziwego decydowania, kto w ich imieniu będzie radnym, ale co więcej, próbuje się zbudować taką ordynację, która ma służyć temu, żeby blok partyjny Prawo i Sprawiedliwość uzyskał większy procent wcale nie w związku z tym, że ma więcej głosów. Zgodnie z dzisiejszą ordynacją PiS, Samoobrona i LPR otrzymają dużo mniej stanowisk, niż po wprowadzeniu tej ordynacji, którą przygotowują. Ta ordynacja, przygotowywana w nocy, być może ze wstydem w sercu, przez obóz rządzący, ma doprowadzić do tego, że poparcie społeczne będzie niezmienione, ale wynik będzie lepszy.

Jak mamy rozumieć pana słowa o „swoistym zamachu stanu”?

*D.T.: *Jeśli ktoś usiłuje zdobyć władzę poprzez zmianę reguł gry, to jest to zamach na prawa nas wszystkich. Chciałbym, żeby w Polsce i w polskich samorządach rządzili ludzie, którzy otrzymują mandat, najlepiej w okręgu jednomandatowym, mandat od ludzi. Nie chcę, żeby partie polityczne zdobywały władze w samorządach tylko dlatego, że pod stołem układają sobie nową ordynację, która ma faworyzować bardzo konkretne partie polityczne. To niedopuszczalne!

wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)