Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dotacje z Unii dla Polski. Stracimy 300 mln euro?

0
Podziel się:

Będzie nam coraz trudniej wykorzystać unijne dotacje - ostrzega premier.

Dotacje z Unii dla Polski. Stracimy 300 mln euro?
(PAP/Leszek Szymański)

Minister rozwoju regionalnego zdementowała informację o odebraniu300 mln euro unijnych dotacji dla Polski. Premier Donald Tusk podkreśla, że rząd bardziej martwi się o wykorzystanie funduszy europejskich niż o zmniejszenie ich globalnej kwoty.

Aktualizacja: 15.23

Donald Tusk rozmawiał dziś z wicepremierem-ministrem gospodarki Waldemarem Pawlakiem i minister rozwoju regionalnego Elżbietą Bieńkowską między innymi o energetyce jądrowej i strategii energetycznej.

Na konferencji prasowej po obu spotkaniach premier podkreślił, że w rozwoju energetyki jądrowej wiodącą rolę będzie odgrywać Polska Grupa Energetyczna, nie wykluczył jednak, że do programu zostaną włączone inne podmioty. Dodał, że liberalizacja rynku energii elektrycznej i gazu będzie możliwa po zapewnieniu osłon najuboższym odbiorcom.

Mówiąc o wykorzystaniu funduszy europejskich, Donald Tusk podkreślił, że należy się przygotować na wprowadzenie przez Unię Europejską regulacji utrudniających wykorzystanie tych funduszy. Tusk dodał, że rząd bardziej martwi się o wykorzystanie funduszy europejskich niż o zmniejszenie ich globalnej kwoty.

Wicepremier-minister gospodarki Waldemar Pawlak powiedział, że w ciągu ostatnich trzech miesiący stało się możliwe założenie działalności gospodarczej przez internet. Do tej pory firmy zarejestrowało w ten sposób 30 tysięcy osób. Wicepremier Pawlak przypomniał, że w trakcie polskiego przewodnictwa w Unii udało się między innymi wypracować wspólny patent europejski. Przygotowano też strategię energetyczną dla Polski i zmniejszono utrudnienia biurokratyczne dla przedsiębiorców. Resort gospodarki pracuje między innymi nad uproszczeniem procedur dla firm.

Komentując informacje _ Dziennika Gazety Prawnej _, minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska powiedziała, że 300 milionów euro z funduszy europejskich nie zostało Polsce odebrane, ale zablokowane. Kwota ta czeka na wyjaśnienie nieprawidłowości dotyczących 30 milionów euro. Minister Bieńkowska wyraziła nadzieję, że unijne pieniądze zostaną szybko odblokowane. Oświadczyła też, że Polska nie straci ani nie będzie musiała zwracać żadnych unijnych środków.

Według niej najważniejsze jest to, by przed końcem roku minister finansów, który liczy na te pieniądze, je miał. Bieńkowska zapewniała, że na pewno tak się stanie.

Czytaj więcej w Money.pl
Firmy nie dostaną pieniędzy. Błąd urzędników? Chodzi o blisko 300 mln euro z programu Innowacyjna Gospodarka.
Tylko Pawlak i Rostowski nie boją się mówić prawdy Andrzej Zwoliński zdradza, co łączy szefa PSL i ministra finansów.
Dzięki nim nie podzieliliśmy losu Grecji Ludowcy znowu uratują Polskę? Tak uważa Waldemar Pawlak.
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)