Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Arkadiusz Droździel
|

Droździel: PO jest już partią władzy z krwi i kości

0
Podziel się:

Czymże są bowiem przysięgi władców, jeśli nie kurzem, który można z siebie strząsnąć w każdej dogodnej chwili? To pytanie retoryczne z "Ja, Dago Władca" Zbigniewa Nienackiego jak ulał pasuje do ostatnich decyzji podejmowanych przez Platformę Obywatelską. Partia ta powoli, acz sukcesywnie wycofuje się z tego wszystkiego co jeszcze do niedawna głosiła, co wcześniej bardzo gorliwie piętnowała u innych.

Droździel: PO jest już partią władzy z krwi i kości

_ Czymże są bowiem przysięgi władców, jeśli nie kurzem, który można z siebie strząsnąć w każdej dogodnej chwili? _ To pytanie retoryczne z _ Ja, Dago Władca _ Zbigniewa Nienackiego jak ulał pasuje do ostatnich decyzji podejmowanych przez Platformę Obywatelską. Partia ta powoli, acz sukcesywnie wycofuje się z tego wszystkiego co jeszcze do niedawna głosiła, co wcześniej bardzo gorliwie piętnowała u innych.

Pięć lat temu ówczesny numer dwa partii, szykujący się do objęcia teki premiera Jan Maria Rokita bardzo stanowczo głosił, że _ Platforma Obywatelska opowiada się za pełną prywatyzacją firm z sektora elektroenergetycznego _, _ po to by w Polsce powstał w pełni konkurencyjny rynek energii _. Tak samo jak po niedoszłym premierze z Krakowa pozostało w Platformie już tylko bardzo mgliste wspomnienie, tak również plany prywatyzacyjne energetyki poszły niemal w całości w zapomnienie. Bo choć przez giełdę sprzedano część akcji PGE, Tauronu oraz Enei, to nadal karty w tych firmach rozdaje Skarb Państwa.

Całkowitym jednak zaprzeczeniem wcześniejszych szumnych zapowiedzi jest nabycie przez - niemal w 80 proc. państwową - Polską Grupę Energetyczną, akcji innego tuza tej branży - też należącej w znacznej do państwa - Energii. Za prawie 85 proc. akcji do budżetu ma wpłynąć ponad 7,5 mld złotych. Najbardziej zastanawiające w tej transakcji nie jest to, że zależna od państwa kupuje spółkę zależną od państwa, ale oficjalna idea tej dziwnej transakcji.

Według rządu musi powstać silna grupa energetyczna, która będzie w stanie podołać gigantycznej inwestycji, jaką jest budowa elektrowni jądrowej. Trudno zgodzić się jednak z tym tłumaczeniem. Przecież te 7,5 mld zł, jakie PGE musi zapłacić za akcje Energii można by przeznaczyć właśnie na budowę atomówki. Mam nieodparte wrażenie, że prawdziwy cel tej transakcji jest zupełnie inny. Rząd rozpaczliwie próbuje znaleźć dodatkową kasę na łatanie dziury budżetowej i te kilka miliardów spada niczym manna z nieba.

A miało być inaczej. Cel prywatyzacji miał być zupełnie inny. W programie Platformy Obywatelskiej z 2007 roku, który ciągle jest obowiązującym, można wyczytać, że _ wprowadzimy wieloletni plan prywatyzacyjny, oddzielając prywatyzację od planowania budżetowego. Określimy przeznaczenie przychodów z prywatyzacji na istotne dla obywateli cele, w tym np. zwiększenie wpływów na fundusz rezerwy demograficznej, by zabezpieczyć emerytury. Celem prywatyzacji winno być oddzielenie gospodarki od polityki. _

_ _

Okazuje się, że papier po raz kolejny jest w stanie przyjąć wszystko. Dochody z prywatyzacji nie tylko nie zostały oddzielone od budżetu, ale stanowią dla niego bardzo ważny element finansowania wydatków. Rezerwa demograficzna nie tylko nie jest zasilana nowymi wpływami, ale ostatnio lwią jej część przelano do kasy państwa na bieżące wydatki. Stanowiska w spółkach Skarbu Państwa jak okupowali _ swoi _tak nadal je okupują z tym, że teraz to są _ nasze swojaki _.

Dodając do tego podwyższanie podatków, zamiast ich obniżanie co było jednym ze sztandarowych haseł Platformy jeszcze kilka lat temu (słynne hasło _ 3x15 _)
, czy też brak reformy finansów publicznych, o którą autorzy programu sprzed trzech lat zapowiadali : _ przeprowadzimy istotną konsolidację finansów publicznych, likwidując kosztowne zakłady budżetowe, gospodarstwa pomocnicze, agencje i fundusze celowe _, mamy obraz Platformy Obywatelskiej, jako solidnej partii władzy, której naczelnym hasłem staje się powoli cytat z 1984 George`a Orwella: _ Władza to nie środek do celu; władza to cel. _

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)