Wczoraj w Sejm przejęły dzieci. Okazały się bardziej odpowiedzialne i poważne od zasiadających na co dzień w parlamentarnych ławach posłów.
Przez dziwne zachowania posłów Sejm traci autorytet. Więc co się stanie jeżeli chociażby w jednym dniu na sali plenarnej zamiast posłów usiądzie młodzież, która jak wiadomo wszem i wobec jest: rozwydrzona, hałaśliwa, głupia, niewychowana i nie mająca nic ciekawego do powiedzenia? Ano stanie się jasne, że pierwszy czerwca powinien być raczej świętem dużych dzieci (również tych, które nie lubią Teletubbies).
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl