Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Bartłomiej Dwornik
|

Dwornik: Nie zawracaj głowy bankom. Będzie taniej

0
Podziel się:

Bank dopłaci ci do konta osobistego, bylebyś nie pojawiał się w oddziale.

Dwornik: Nie zawracaj głowy bankom. Będzie taniej

Nie musisz płacić za konto osobiste. Bank nawet ci do niego dopłaci - i to wcale nie z odsetek - bylebyś nie pojawiał się w oddziale.

Jeszcze rok temu najciekawszą ofertą na rynku kont osobistych były te, które mieniły się darmowymi. Co prawda nie przynosiły właścicielom wymiernych korzyści z tego, że swoje pieniądze powierzają bankom, a nie skarpetom, ale przynajmniej nie trzeba było płacić za to, by z własnych środków skorzystać.

Dziś banki potrafią pójść krok dalej. W tegorocznej edycji Rankingu Kont Money.pl hitem okazały się rachunki, które pozwalają naprawdę zarabiać. Co prawda nie na odsetkach - te pozostają nadal domeną rachunków oszczędnościowych i lokat - ale na premiach i prowizjach. Pod warunkiem, że nasze krążące w systemie pieniądze wygenerują dla banku zysk.

Znakiem czasu jest to, że do oferty instytucji, które chcą podzielić się z posiadaczami ROR-ów częścią zysków, jakie czerpią z ich pieniędzy, podchodzimy nieufnie i szukamy haczyków. Bank to wszak instytucja, która w powszechnym odczuciu - czy słusznym, to zupełnie inna sprawa - raczej nas łupi niż czyni uprzejmości.

W wypadku kont osobistych uprzejmość faktycznie istnieje, acz nie jest bezinteresowna. Zależy od spełnienia jednego, ale bardzo istotnego warunku. Trzeba takie konto obsługiwać sobie samodzielnie. Przez internet albo telefon. Na uprzejmość musimy zatem odpowiedzieć uprzejmością i... nie zawracać bankowcom głowy tworzeniem kolejek w oddziałach.

Czytaj w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)