Jedenaście osób - matki i dzieci z Krymu - przyleciało do Warszawy. To rodziny ukraińskich opozycjonistów, które najbliższe dwa tygodnie spędzą w podwarszawskich miejscowościach.
W Polsce choć na kilka dni chcą zapomnieć o strachu przed jutrem i widoku żołnierzy na ulicach. Z Kijowa zabrał je polski samolot specjalny, którym podróżowali nasi parlamentarzyści.
W kolejnych miesiącach do podwarszawskich i stołecznych gmin ma trafić ponad 120 osób - głównie członków rodzin ukraińskich pograniczników z Krymu. Samorządowcy apelują do polskich firm i instytucji o włączenie się w akcję pomocy ukraińskim rodzinom. W planach jest także zorganizowanie w Polsce tak zwanych _ zielonych szkół _ dla dzieci z Kijowa.
Czytaj więcej w Money.pl