Zdarza się czasem, że na rynku pojawia się specjalna cena referencyjna, do której dostosowuje się większość działających tam podmiotów. Dobrze, gdy cena referencyjna jest efektem gry rynkowej, trochę gorzej, gdy jej źródłem jest kreatywność urzędników.
Ostatnio mogliśmy obserwować przykłady cen referencyjnych pierwszego i drugiego rodzaju. Jedna z sieci komórkowych wprowadziła nową ofertę usług typu pre-paid, z bardzo atrakcyjną stawką połączeń za rozmowy. Nie minęły dwa tygodnie, a inni operatorzy obniżyli swoje ceny do analogicznego poziomu lub nawet przebili ofertę konkurenta.
Chociaż rynkowi telefonii komórkowej daleko do doskonałej konkurencji i bardziej przypomina on oligopol, tutaj mieliśmy przykład na niemal podręcznikowe, korzystne dla konsumenta działanie mechanizmów rynkowych.
Zupełnie innym przykładem ciekawej ceny referencyjnej jest stawka maksymalnej ceny metra kwadratowego mieszkania, które kwalifikuje się do rządowego programu dopłat do kredytów hipotecznych _ Rodzina na swoim _. To bardzo istotny wskaźnik, bo wielu deweloperów bezpośrednio lub w drodze negocjacji obniża ceny swoich mieszkań do tego właśnie poziomu.
| Raport Money.pl | |
|---|---|
 |
*Gdzie najtańszy kredyt dla Rodziny na swoim? * - Najtańszy kredyt z rządowymi dopłatami z programu Rodzina na swoim oferuje w tej chwili Pekao Bank Hipoteczny. Efektywne oprocentowanie pożyczonych w tej instytucji 250 tys. zł to na dzień dzisiejszy 0,27 procent - tak wynika z najnowszego raportu Open Finance. Czytaj w Money.pl |
Na początku kwietnia opublikowano nowe wartości wskaźnika i, ku zaskoczeniu wielu, stawki te były nieco wyższe niż obowiązujące za poprzedni kwartał, np. dla miasta Warszawy wzrosły z 7143 do 7258 zł. Wynika to z faktu, że wskaźnik oblicza się uwzględniając nakłady na budowę ostatnio oddawanych inwestycji, a obecnie kończone projekty rozpoczynane były w szczycie hossy, gdy budowano drogo i nikt się z kosztami nie liczył.
Dodatkowo, na wartość wskaźnika w tym programie, którego odbiorcami mają być z założenia osoby średnio zamożne, wpływają również koszty budowy nawet najbardziej luksusowych apartamentów.
Ceny usług i materiałów budowlanych spadły znacznie i ceny ofertowe dla nowych inwestycji mogłyby być dużo niższe niż są teraz. Jednak aktualny limit w programie _ Rodzina na swoim _ pozwala na utrzymywanie cen na relatywnie wysokim poziomie, bo atrakcyjnie kredytowane mieszkania i tak się sprzedadzą. Obecnie program _ Rodzina na swoim _ jest więc najbardziej korzystny dla deweloperów, a nie dla rodzin szukających własnego M. Wyższy limit to również nominalnie wyższe dopłaty do kredytów, a więc większe koszty dla wszystkich podatników.
| Raport Money.pl | |
|---|---|
 |
*Rodzina na swoim - w maju skończą się pieniądze? * W lutym rząd wydał 204 mln złotych na dopłaty do kredytów. W styczniu dwa razy mniej. Przy tym tempie dofinansowania, pieniędzy zabraknie już za dwa miesiące. Czytaj w Money.pl |
W przypadku telefonii komórkowej ceny spadły wyraźnie, choć nie musiały. W przypadku rynku mieszkań ceny spadły trochę, a mogłyby dużo bardziej. Na rynku GSM cenę referencyjną ustaliła korporacja w ramach tego bezdusznego i skompromitowanego kapitalizmu. Na rynku mieszkaniowym cenę referencyjną ustalił algorytm wymyślony przez dobrotliwych urzędników opiekuńczego Państwa.
Kapitalizm ma teraz bardzo złą prasę, a interwencjonizm państwowy jest postrzegany jako lek na wszelkie zło. Tymczasem wystarczy pobieżna lustracja rodzimego ekonomicznego podwórka, by uświadomić sobie, jak bardzo szkodliwe może być takie spojrzenie na gospodarkę.
Autor jest ekonomistą specjalizującym się w zagadnieniach racjonalności,
autorem publikacji z zakresu ekonomii behawioralnej i psychologii hazardu. Współpracuje z miesięcznikiem psychologicznym _ Charaktery _.