W kilku z miast - na przykład we Wrocławiu, Krakowie i Gdańsku - zostaną otwarte nowe parkingi i ścieżki rowerowe. W innych kilka ulic zostanie zamkniętych dla ruchu. Do kampanii nie przystąpiła Warszawa.
Artur Górski z Instytutu Spraw Obywatelskich zaprasza na spotkania promocyjne i festyny. Na ulicach, w parkach i na skwerach będą odbywały się happeningi.
Jak tłumaczy Artur Górski, głównym celem kampanii jest uświadomienie mieszkańcom dużych miast, że dobrym pomysłem jest zamiana samochodu na środek komunikacji miejskiej. Chodzi też o to, by podpowiedzieć pewne rozwiązania samorządowcom.
Zdaniem wiceministra środowiska Zbigniewa Witkowskiego kampania "Europejski Dzień Bez Samochodu" może sprawić, że ludzie zaczną liczyć, co im się bardziej opłaca - samochód, czy autobus lub rower. Jego zdaniem takie refleksje przychodzą głównie podczas stania w korku.