- powiedział w piątek na seminarium organizowanym przez NBP członek zarządu Europejskiego Banku Centralnego Tommaso Padoa-Schioppa.
'Wymuszanie obniżania stóp w celu pobudzenia wzrostu i redukcji bezrobocia nie jest rozwiązaniem tego problemu' - powiedział Padoa-Schioppa.
'Problemy bezrobocia są związane z przyczynami strukturalnymi' - dodał.
Rząd naciska na Radę Polityki Pieniężnej, aby obniżyła znacznie głębiej stopy procentowe, upatrując w tym szansę na pobudzenie wzrostu gospodarczego i powstanie nowych miejsc pracy, co mogłoby zahamować wzrost bezrobocia.
Plan pobudzenia gospodarki przygotowany przez koalicję SLD-PSL-UP przewiduje znaczne redukcje stóp w 2002 roku.
Politycy z PSL i UP przygotowali projekt ustawy o NBP, w którym jej kompetencje rozszerza się o dbałość o wzrost gospodarczy.
Analitycy odbierają to jako zamach na niezależność RPP. 'Zachowanie niezależności banku centralnego jest warunkiem członkostwa w Unii Europejskiej' - powiedział Padoa-Schioppa.
Wcześniej członek zarządu EBC ostrzegł, że zmiana statutu Narodowego Banku Polskiego może utrudnić proces przystąpienia Polski do Unii Europejskiej.
Dodał, że nie do przyjęcia są uchwały parlamentu w sprawie polityki pieniężnej.
14 marca Sejm podjął uchwałę wzywającą RPP do wspierania polityki gospodarczej rządu. Projekt uchwały został wniesiony przez posłów rządzącej koalicji po lutowym posiedzeniu Rady, na którym pozostawiła ona na niezmienionym poziomie stopy procentowe.
