Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Egipt wrze. Demonstracje, aresztowania, ofiary

0
Podziel się:

Do kraju wraca Mohamed El Baradei. Czy będzie w stanie stanąć na czele zjednoczonej opozycji?

Egipt wrze. Demonstracje, aresztowania, ofiary
(PAP/EPA)

W Egipcie wciąż niespokojnie. We wczorajszych, antyrządowych zamieszkach jeden demonstrant został zabity przez policję na Synaju. 22-latek został śmiertelnie postrzelony w głowę.

To szósta ofiara demonstracji, których uczestnicy domagają się ustąpienia rządzącego Egiptem od niemal 30 lat prezydenta Hosniego Mubaraka. Trwają też masowe aresztowania. W sumie władze zatrzymały blisko tysiąc ludzi. 40 oskarżono o próbę zamachu stanu.

Ministerstwo spraw wewnętrznych Egiptu poinformowało, że przewiduje podjęcie _ radykalnych kroków _ przeciw demonstrantom. Oddziały antyterrorystyczne wyszły na ulice. Aresztowano 20 przywódców Bractwa Muzułmańskiego.

Pośród aresztowanych są byli deputowani i dwóch głównych przywódców organizacji - Essam El-Erian i Mohamed Mursi.

Zablokowany jest internet. Przerwy w działaniu internetu, które nastąpiły w Egipcie po północy agencja AP łączy z próbami utrudnienia komunikacji pomiędzy organizatorami masowych protestów. Wystąpiły też utrudnienia w komunikacji za pomocą sms-ów oraz przez kieszonkowe komputery typu BlackBerry. Zablokowano dostęp do portali Facebook i Twitter.

Główny dostawca usług sieciowych w Egipcie, firma Seabone z siedzibą we Włoszech poinformowała, że po godz. 0.30 czasu lokalnego z Egiptu przestały docierać informacje przesyłane internetem; przepływ maili w drugą stronę jest również zablokowany.

Zobacz także: Czy Egipt będzie kolejny po Tunezji? Zobacz reportaż Frace24English (ang.):

Wczoraj największe protesty odbyły się w Kairze i Suezie.W tym ostatnim mieście spłonął posterunek policji. Do demonstracji doszło też w czwartek w portowym mieście Ismailia nad Kanałem Sueskim.

Demonstracje w Egipcie zainspirowały wydarzenia w Tunezji, gdzie obalony został prezydent Ben Ali.

Do kraju postanowił przyjechać były szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Mohamed El Baradei, egipski reformator i laureat Pokojowej Nagrody Nobla. Powiedział, że jest gotów pokierować transformacją polityczną w swym kraju, jeśli zechce tego naród. Dziś ma stanąć na czele antyrządowej demonstracji w Kairze.

Reuters powołując się anonimowe źródło w siłach bezpieczeństwa pisze, że otrzymały one rozkaz, by w nocy poprzedzającej zaplanowane na piątek demonstracje _ uderzyć _ w Bractwo Muzułmańskie. Nie stoi ono za protestami zorganizowanymi przez sfrustrowanych ubóstwem i autorytarnymi rządami młodych ludzi, ale oczekuje się, że wielu zwolenników tej organizacji dołączy do piątkowych protestów - pisze agencja Reutera.

AP zwraca uwagę, że kolejnym poważnym ciosem dla rządu Mubaraka była w czwartek reakcja giełdy na zamieszki: główny indeks spadł o ponad 10 proc. i był to największy spadek od dwóch lat.

Europa i USA zaniepokojone sytuacją w Egipcie

Sytuację w Egipcie monitoruje Unia Europejska. Szefowa dyplomacji UE Catherine Ashton zaapelowała do prezydenta Hosniego Mubaraka o uszanowanie wolności zgromadzeń.

fot: PAP/EPA_ fot: PAP/EPA _[ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif ) ] zobacz całą galerię(http://galerie.money.pl/egipt;zamieszki;na;ulicach;kairu,galeria,4912,0.html)Także Barack Obama wezwał władze Egiptu do przeprowadzenia demokratycznych reform. Prezydent USA zaapelował do obu stron konfliktu o powściągliwość i powstrzymanie się od aktów przemocy.

Zdaniem Grzegorza Dziemidowicza zapowiadane na dziś protesty w Egipcie, mogą przybrać na sile. Fakt, że zamieszki spowodowały ofiary śmiertelne w opinii byłego ambasadora Polski w Egipcie wpłynie na eskalację konfliktu.

Jak zaznacza Dziemidowicz, zabici są w islamskiej tradycji traktowani jak męczennicy. Znawca Egiptu dodaje, że na sytuację w Egipcie wpłynie powrót do kraju opozycjonisty, laureta Nagrody Nobla, Mohameda El Baradei'a. To, zdaniem byłego ambasadora również może zaostrzyć falę protestów

Dziemidowicz dodaje, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że fala protestów i zamieszki mogą rozlać się na kolejne kraje regionu

Dziemidowicz dodaje, że wydarzenia w Egipcie i regionie są szansą na zmiany dla tamtejszej ludnosci. Ale jak zaznacza, stanowią również pewne niebezpieczeństwo. Jego zdaniem, przed Egipcjanami pojawiła się szansa zmiany beznadziejnego położenia ekonomicznego. Jednak , jak wyjaśnia zmiany w tamtym rejonie świata zazwyczaj odbywają się w sposób krwawy, gwałtowny i rewolucyjny.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/222/t130014.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/egipska;opozycja;wzywa;do;rebelii;na;facebooku,62,0,760382.html) Egipska opozycja wzywa do rebelii. Na Facebooku Opozycja nie przejmuje się zakazem demonstracji i wzywa do wyjścia na ulice.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/107/t129387.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/liga;arabska;nie;lekcewazcie;tunezji,235,0,756203.html) Liga Arabska: nie lekceważcie Tunezji Podobne do Tunezji problemy mają też inne państwa arabskie, powiedział Amr Musa.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)