Prezes NBP Sławomir Skrzypek uważa, że obecna polityka fiskalna nie będzie zupełnie neutralna dla prowadzonej przez RPP polityki pieniężnej.
- _ Nie zgadzam się z opinią, że poziom polityki fiskalnej jest zupełnie neutralny dla polityki monetarnej _ - mówił Skrzypek o przyszłorocznym budżecie.
_ - Przy niezmienionych innych wskaźnikach budżetu większy deficyt jest czynnikiem inflacjogennym, ale tylko w momencie, gdy pojawi się większy popyt. Nie ulega wątpliwości, że większy deficyt budżetowy będzie kreował większy popyt _ - mówił natomiast prof. Jan Czekaj członek Rady Polityki Pieniężnej w TVN CNBC.
Czekaj powiedział również, że w październiku po nowej projekcji inflacji, Rada będzie szerzej dyskutować nad obecną sytuacją.
_ Obecnie sytuacja w RPP jest w miarę zrównoważona. Dynamika wzrostu PKB nie jest na poziomie satysfakcjonującym Radę, a z drugiej strony inflacja jest wyższa niż zakłada cel _ - powiedział.
_ Ważne są perspektywy wzrostu PKB, jeśli będzie on wyższy, luka ujemna się będzie domykać i będzie się stwarzała presja popytowa. Ewentualne zmiany akcyzy będą również wpływać na wzrost cen _ - dodał.
Czekaj dodał również, że jego zdaniem jest nieznacznie więcej argumentów przemawiających za tym, że Rada może zmienić swoje nastawienie.
_ Wysoki deficyt może być zachętą RPP do zmiany kierunku polityki pieniężnej, ale ważniejsze będą dane z gospodarki _ - powiedział.