Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Eksperci ujawniają problemy górnictwa

0
Podziel się:

Nadprodukcja węgla skutkuje zgromadzeniem na hałdach około 9 mln ton
zapasów - wynika z raportu Deloitte.

Eksperci ujawniają problemy górnictwa
(CribbVisuals/iStockphoto)

*Nadprodukcja węgla, skutkująca zgromadzeniem na zwałach ok. 9 mln ton zapasów, oraz wysokie koszty wydobycia, będące zagrożeniem dla rentowności - to obecnie największego problemy polskiego górnictwa - wynika z raportu firmy doradczej Deloitte. Tymczasem ze strategii polskich producentów węgla kamiennego wynika, że w 2015 r. krajowe wydobycie tego surowca wyniesie 82,7 mln ton - wynika z informacji Ministerstwa Gospodarki. Oznaczałoby to wzrost wydobycia w stosunku do obecnego poziomu. *

Firma Deloitte przedstawiła w Polsce swój doroczny globalny raport _ Tracking the trends 2013 _, poświęcony sytuacji sektora wydobywczego. Eksperci uczestniczyli też w międzynarodowej konferencji _ Coaltrans Poland _ w Katowicach, poświęconej tej tematyce, podczas której zaprezentowali główne tezy raportu oraz najważniejsze wyzwania, stojące przed polskim górnictwem.

Informację na temat planowanego wydobycia, przedstawił podczas konferencji _ Coaltrans Poland _ w Katowicach główny specjalista w departamencie górnictwa Ministerstwa Gospodarki Rafał Wojciechowski. Zastrzegł, że takie dane wynikają z założeń producentów węgla, zawartych w strategiach ich działania na kolejne lata.

_ - Według tych strategii, w 2015 r. wydobycie powinno być porównywalne do tego poziomu, który notowaliśmy przed światowym kryzysem ekonomicznym _ - skomentował Wojciechowski.

W ubiegłym roku wydobycie węgla kamiennego w Polsce wyniosło 79,3 mln ton wobec 75,7 mln ton rok wcześniej. Za zwiększonym wydobyciem nie poszła jednak sprzedaż węgla, która wyniosła w 2012 r. ok. 72 mln ton. Niesprzedany węgiel trafił na przykopalniane zwały, gdzie znajduje się obecnie - jak informowano wcześniej - blisko 9 mln ton.

Wojciechowski przyznał, że wysoki stan zwałów jest obecnie problemem polskiego górnictwa. Ocenił jednak, że jest to problem przejściowy, który z czasem uda się rozwiązać, także poprzez eksport.

W ubiegłym roku polski eksport węgla wzrósł do 7,4 mln ton wobec 5,7 mln ton rok wcześniej. Zmniejszył się natomiast import - z ponad 14,5 mln ton w roku 2011 do niespełna 10,1 mln ton w ubiegłym roku. Przedstawiciele ministerstwa oceniają, że w kolejnych latach do Polski będzie trafiało mniej węgla z zagranicy.

Z opracowania Deloitte wynika tymczasem, że problemy polskiego górnictwa są zbliżone do tych, z jakimi boryka się ten sektor w innych krajach. To przede wszystkim rosnące koszty oraz niepewność popytu na węgiel. By utrzymać rentowność i konkurencyjność, potrzebne jest m.in. ograniczenie kosztów i dostosowanie produkcji do popytu.

W Polsce nadwyżka produkcji nad możliwościami sprzedaży jest bardzo widoczna w postaci przykopalnianych zwałów, na których jest już ok. 9 mln ton niesprzedanego surowca. Dalsze ponad 5 mln ton to zapasy energetyki. Zdaniem ekspertów Deloitte polskim spółkom węglowym trudno będzie sprzedać taką ilość zapasów, tym bardziej, że problemy ze sprzedażą narastają.

Tomasz Konik z działu doradztwa podatkowego Deloitte ocenił, że próba pozbycia się zgromadzonych zapasów na krajowym rynku, o ile w ogóle wykonalna, musiałaby prawdopodobnie odbyć się _ istotnie poniżej dotychczasowych cen rynkowych _, co spowodowałoby spory spadek marż spółek wydobywczych, nawet poniżej progu ich rentowności.

Sytuację pogarsza fakt, że ze względu na wysokie koszty wydobycia polskie kopalnie są coraz mniej konkurencyjne. Zdaniem ekspertów Deloitte _ koszty produkcji części krajowych spółek wydobywczych osiągnęły poziom, który może być poważnym zagrożeniem dla ich rentowności _.

Eksperci wskazują, że tendencja wzrostu kosztów w światowym górnictwie może się jeszcze pogłębić ze względu na postulaty płacowe pracowników oraz rosnące koszty wynikające z regulacji.

Autorzy raportu podkreślają również, że spowolnienie gospodarcze w Chinach (które są największym konsumentem węgla), w połączeniu z rosnącą rozbieżnością między oficjalnymi prognozami globalnego popytu a rzeczywistym zapotrzebowaniem, niekorzystnie wpływa na ceny surowców i w konsekwencji na decyzje inwestycyjne. Obecnie wiele przygotowanych już projektów węglowych zostało zawieszonych, w związku z niepewnością rynkową.

Problem ten nie ominął również polskiego górnictwa, które w ubiegłych latach rekompensowało wzrastające koszty rosnącymi cenami węgla, utrzymując rentowność.

_ Obecnie wydaje się jednak, że presja ze strony importu będzie istotnie ograniczać możliwość dalszego kompensowania rosnących kosztów produkcji w cenach sprzedaży węgla _- skomentował cytowany w komunikacie prasowym ekspert Deloitte Marek Chlebus. Na niekorzyść polskiego górnictwa działają tu trudne warunki geologiczne, zwiększające koszty wydobycia.

_ - Biorąc pod uwagę jednostkowy koszt produkcji polskich kopalń, który obecnie kształtuje się na poziomie ok. 300 zł za tonę (ok. 100 dolarów), oraz prognozy analityków Banku Światowego na najbliższe lata, mówiące o cenie sprzedaży węgla energetycznego na rynkach zagranicznych w granicach 90-100 dolarów za tonę, to przy obecnych kosztach produkcji możemy spodziewać się zagrożenia dla rentowności części polskich spółek wydobywczych _ - czytamy w raporcie Deloitte.

Tym samym polskiemu węglowi będzie trudno konkurować z surowcem z Azji czy Ameryki Południowej, gdzie koszty wahają się od ok. 40 do 60 dolarów za tonę, oraz z węglem rosyjskim, którego koszt jest poniżej 80 dolarów za tonę.

Presja konkurencyjna sprawia, że - jak wskazują analitycy - w niedalekiej przyszłości polskie górnictwo musi postawić na obniżenie kosztów wydobycia i wzrost efektywności produkcji oraz dostosować plany produkcyjne do mniejszego popytu na węgiel, wynikającego ze spowolnienia gospodarczego.

_ - Jeśli spółki wydobywcze nie podejmą konkretnych działań, mających na celu ograniczenie kosztów produkcji, mogą trwale utracić konkurencyjność na światowych rynkach _ - wskazał Chlebus, zaliczając do takich działań m.in. racjonalizację wydatków, zmianę struktury kosztów oraz wdrożenie skutecznych mechanizmów weryfikacji i kontroli zobowiązań i wydatków.

Eksperci wskazują, że polskie górnictwo musi stale dostosowywać się do zmieniających się warunków. _ Najważniejszym elementem pozostaje utrzymanie jego konkurencyjności, szczególnie w obliczu rosnącej presji ze strony węgla pochodzącego z importu _ - ocenił Artur Maziarka z działu audytu Deloitte, zwracając przy tym uwagę na konieczność dbania o ekologię i relacje górnictwa z otoczeniem.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)