Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Eksploatacja Arktyki. Kanada nadal pertraktuje z Rosją

0
Podziel się:

Aneksja Krymu przez Rosję spowodowała wstrzymanie wielu spotkań międzypaństwowych z udziałem Rosji. Są jednak organizacje, których spotkań nie odwołano.

Eksploatacja Arktyki. Kanada nadal pertraktuje z Rosją
(Goinyk Volodymyr - Fotolia.com)

Aneksja Krymu przez Rosję spowodowała wstrzymanie wielu spotkań międzypaństwowych z udziałem Rosji. Są jednak organizacje, których spotkań nie odwołano - w Kanadzie zakończyły się właśnie obrady Rady Arktycznej.

Rada Arktyczna to utworzone w 1991 roku w Ottawie forum współpracy ośmiu państw arktycznych: Danii, Finlandii, Islandii, Kanady, Norwegii, Stanów Zjednoczonych, Szwecji i Rosji oraz pierwotnych mieszkańców Arktyki (z Kanady, USA, Finlandii i Rosji). Rada przyjmuje obserwatorów z krajów niearktycznych, obecnie 12 krajów ma status obserwatora, w tym Polska.

Spotkania członków Rady Arktycznej to rozmowy ekspertów i urzędników. Choć plan prac Rady obejmuje tematy gospodarcze i naukowe, to w istocie są one także polityczne, jako że zmiany klimatu prowadzą do łatwiejszej dostępności np. złóż surowców naturalnych w rejonach arktycznych czy otwarcia nowych dróg żeglugi. Jesienią ub.r. pierwszy w historii statek handlowy przepłynął przez tzw. North West Passage, morską drogę przez kanadyjską Arktykę. Jak wówczas mówili w mediach przedstawiciele duńskiego armatora, jest to transport krótszy o ponad tysiąc mil morskich w porównaniu z tradycyjną drogą przez Kanał Panamski.

W czwartkowym komunikacie prasowym po spotkaniu w Yellowknife (ośrodek administracyjny Terytoriów Północno-Zachodnich) napisano, że uczestniczący w obradach reprezentanci przyjęli dokument dotyczący utworzenia, z kanadyjskiej inicjatywy, Arktycznej Rady Gospodarczej, która ma zajmować się sprawami zrównoważonego rozwoju gospodarczego i społecznego w krajach arktycznych. Przyjęto też wytyczne dotyczące bezpiecznej eksploatacji złóż gazu i ropy w Arktyce. Pojawił się również mniej polityczny temat, dotyczący promocji tradycyjnych sposobów życia w społecznościach pierwotnych mieszkańców Arktyki.

Rosja uczestniczyła w obradach, choć - jak podkreślały kanadyjskie media - premier Stephen Harper przekazał członkom rządu, by przeanalizowali wszystkie dwustronne kontakty z Rosją. Rząd Kanady np. nakazał wyjazd rosyjskim wojskowym, którzy uczestniczyli w różnych programach współpracy na terenie Kanady. O zmniejszeniu współpracy z Rosją informowało już kanadyjskie ministerstwo transportu. Na razie współpraca naukowa i gospodarcza na forum Rady Arktycznej nie ucierpiała z powodu wkroczenia Rosji na Krym.

Niemniej zmiany klimatu powodują, że zimne tereny Arktyki, interesujące dotychczas głównie dla naukowców, stają się gorące politycznie. Instytut Monitoringu Gospodarczego USA szacował, że w Arktyce może znajdować się 13 proc. nieodkrytych światowych złóż ropy i 30 proc. złóż gazu. Zaś państwa arktyczne spierają się o granice w tym rejonie. Pod koniec ub.r. Kanada złożyła w ONZ formalny wniosek w sprawie uznania roszczeń terytorialnych do ponad 1,7 mln km kw. w Arktyce. Jeszcze w 2007 r. rosyjski okręt podwodny pozostawił rosyjską flagę na Biegunie Północnym.

Jak pisała agencja The Canadian Press, NATO uważnie obserwuje obecną rosyjską aktywność militarną, także w Arktyce. W grudniu ub.r. prezydent Rosji Władimir Putin zlecił zwiększenie wojskowej obecności w rosyjskiej Arktyce i ponowne otwarcie dawnej bazy. Putin twierdził wówczas, że Rosja będzie mogła bronić północnej granicy i zabezpieczać złoża surowców naturalnych. Zapewniał przy tym, że jest małe prawdopodobieństwo, aby Rosja zaangażowała się w jakiś globalny konflikt, szczególnie z USA.

Cytowany przez The Canadian Press specjalista ds. Arktyki, profesor Michael Byers z Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej, podkreślał ostatnio jednak, że dotychczasowa współpraca z Rosją w Arktyce była dobra, "być może właśnie z tego powodu, że Rosjanie zdają sobie sprawę jak kosztowne byłoby inne podejście, szczególnie takie, które zakładałoby militaryzację".

Spotkania Rady Arktycznej mają charakter zamknięty, więc nie wiadomo, czy w Yellowknife poruszano jakiekolwiek polityczne tematy związane z działaniami Rosji na Ukrainie.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)