Wieku emerytalnego dla górników nie można przedłużyć do 67 lat. Tak sądzi przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości, Mariusz Błaszczak.
Komentując w radiowej _ Jedynce _ informacje prasowe o zamiarze rządu wycofania się z planów reformy emerytur górniczych, Błaszczak zauważył, że nie jest jasne, na czym reforma miała polegać.
- _ Wydłużyć wiek emerytalny do 67. roku życia? Przecież ci ludzie nie byliby w stanie pracować ze względu na warunki pracy. To tak jak pracownicy w innych branżach, jeśli pracują fizycznie, to nie będą w stanie pracować tak długo, szczególnie panie, kobiety _ - powiedział poseł PiS.
_ Rzeczpospolita _ pisze dziś, że Gabinet Donalda Tuska rezygnuje z reformy emerytur górników. Górnicze związki mają, według gazety, domagać się dalszych przywilejów. Gazeta twierdzi, że w jednym z dokumentów rząd planował wygaszanie od 2017 roku odrębnego systemu emerytalnego. Wszyscy zatrudnieni po tej dacie w kopalniach, mieli odchodzić na świadczenia według powszechnych zasad i pracować do 67 roku życia.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Poślizg w emeryturach górniczych. Oto powód Nie wiadomo, kiedy projekt zostanie oficjalnie ogłoszony. | |
Tusk daje na kredyty. Tak pokona kryzys? Będzie łatwiej o pożyczkę w banku. Ponad 8 mld złotych pobudzi gospodarkę? | |
Dwunastogodzinny dzień pracy? Tak rząd chce nam pomóc Resort Władysława Kosiniaka-Kamysza szykuje kolejny pakiet zmian w prawie pracy. _ Staniemy się pracownikami na żądanie _. |