Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Energetyka w Polsce. Leszek Miller krytykuje pomysł na ministerstwo energetyki

0
Podziel się:

Zdaniem Millera w polskiej energetyce są dziwaczne sytuacje. - To jest patologia, która nie powinna być realizowana.

Energetyka w Polsce. Leszek Miller krytykuje pomysł na ministerstwo energetyki
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Cała problematyka energetyki powinna być skupiona w gestii jednego ministra - gospodarki, a tworzenie nowego ministerstwa energetyki jest niepotrzebne - powiedział przewodniczący SLD Leszek Miller.

_ - Uważam, że cała problematyka energetyczna powinna być w kompetencji ministra gospodarki i nie powinna być rozdzielona na ministerstwo skarbu i ministerstwo gospodarki _ - powiedział Miller na konferencji prasowej w Chełmie (Lubelskie) poproszony o ocenę pomysłu powołania ministerstwa energetyki.

Zdaniem Millera w polskiej energetyce są _ dziwaczne sytuacje _. Jako przykład wskazał, że na składowiskach znajduje się około 10 milionów ton polskiego węgla, a jednocześnie elektrownie sprowadzają węgiel z Ukrainy i Rosji. _ - To jest swojego rodzaju patologia, która nie powinna być realizowana. Być może, gdyby te problemy wszystkie były w ręku jednego ministra, taki stan rzeczy nie miałby miejsca _ - dodał.

Miller jest przeciwny utworzeniu nowego ministerstwa energetyki. Uważa, że nie ma takiej konieczności. Przypomniał, że kiedy był premierem Rada Ministrów liczyła 16 osób, najmniej w historii III Rzeczypospolitej. _ - Zawsze byłem zwolennikiem komasowania i konsolidacji kompetencji a nie ich rozdrabniania _ - wyjaśnił.

Poproszony o skomentowanie faktu, że wicepremier Janusz Piechociński dowiedział się o dymisji ministra Mikołaja Budzanowskiego od dziennikarzy, Miller przypomniał, że sam premier dowiedział się z mediów o podpisaniu memorandum z Gazpromem. _ - To wszystko jest świadectwem informacyjnego i kompetencyjnego chaosu groźnego dla państwa polskiego _ - ocenił Miller.

Zaznaczył, że premier Donald Tusk nie ustosunkował się do merytorycznej strony projektu budowy nowego rurociągu przez Polskę. Zdaniem Millera ten rurociąg trzeba zbudować. Przypomniał, że chodzi o nowy wariant tzw. pieremyczki czyli gazociągu prowadzącego na Słowację i Węgry, który był już dyskutowany w końcu lat 90-tych i wówczas polskie władze odrzuciły ten projekt ponieważ mógł zagrozić Ukrainie. W efekcie powstał gazociąg Nord Stream, a Polska traci pieniądze, które mogłaby zarabiać na tranzycie gazu. Zdaniem Millera _ teraz ten temat się powtarza _.

_ - Ta rura ma iść na Węgry i Słowację. Jeśli tam są odbiorcy, to Polska powinna być zainteresowana, żeby szlak tego rurociągu prowadził przez nasz kraj. Stajemy się wtedy państwem tranzytowym, który pobiera opłaty za przebieg, już nie mówiąc o tym, że budowa tego rurociągu angażowałaby polskie przedsiębiorstwa, a potem eksploatacja rurociągu także polskich pracowników _ - powiedział.

Miller uczestniczył w Chełmie w Wojewódzkiej Konferencji Samorządowców SLD, na której omawiano przygotowania do przyszłorocznych wyborów samorządowych. SLD organizuje takie spotkania w każdym województwie.

Jak powiedział Miller, z raportu o stanie polskich samorządów przygotowanego przez SLD i dotychczasowej dyskusji wynika, że największymi bolączkami samorządowców jest _ postępujący chaos prawny _ wynikający z nadmiaru nowych regulacji oraz brak pieniędzy na realizację zadań zlecanych samorządowi przez rząd. Miller zapowiedział, że SLD będzie starało się forsować rozwiązania zmierzające do większej decentralizacji państwa.

_ - SLD jest przekonane, że nowoczesne państwo polskie to państwo zdecentralizowane, ale także oznacza to zdecentralizowanie finansów publicznych _ - powiedział Miller.

Czytaj więcej o tej sprawie w Money.pl
Rosja i Białoruś zacierają ręce, rząd Tuska... Kto w Polsce wiedział o informacjach, _ nad którymi pochylał się sam Władimir Putin _?
Ważna inwestycja zakończona. Teraz gaz... Inwestycja jest istotna nie tylko dla Czech, ale i całej Unii Europejskiej, gdyż dzięki Gazeli rosyjski gaz będzie dostarczany do południowych Niemiec i Francji.
Minister to ignorant, a Tusk powinien czytać - _ Gdybym był premierem, to raczej nie doszłoby do zamieszania wokół memorandum gazowego _- powiedział Włodzimierz Cimoszewicz.
energetyka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)