**
ac">fot: PAP/Leszek Szymański[ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif ) ] zobacz całą galerię(http://galerie.money.pl/michel;platini;w;polsce,galeria,2311,0.html)To kwota potrzebna by powstało 300 inwestycji. Jednak nie skończymy wszystkiego przed pierwszym gwizdkiem. To pewne.**
W tym roku rozstrzygana jest większość przetargów na wykonanie inwestycji, których budowa powinna się rozpocząć najpóźniej w 2010. Wczoraj nasze przygotowania oceniał Michael Platini.
Na zdjęciu minister sportu Mirosław Drzewiecki wita szefa UEFA Michaela Platini.
_ - Euro 2012 odbędzie się w 6-8 miastach, ale liczba ich nie musi być równa według krajów. Na pewno będą to Warszawa i Kijów, a pozostałe muszą wciąż się starać _ - powiedział Platini. _ - Ukraina i Polska muszą nadal intensyfikować swoje wysiłki. W przeciwnym wypadku może dojść do niedociągnięć, jeżeli chodzi o wykonawstwo _. _ _
8 maja zbierze się Komitet Wykonawczy UEFA, który będzie dyskutował o poszczególnych kandydaturach miast Polski i Ukrainy. Decyzję 13 maja ogłosi Michel Platini. Będzie ona dotyczyła podziału miast-organizatorów mistrzostw pomiędzy obu krajami (4 z Polski - 4 z Ukrainy lub 6 z Polski - 2 z Ukrainy itp.).* *
Zanim jednak rozlegnie się pierwszy gwizdek, musimy wydać 95 mld złotych na ponad 300 inwestycji. Wydatki na budowę stadionów czy centrów treningowych to tylko niewielka część, jaką trzeba wydać na przygotowanie Euro 2012. Zdecydowaną większość stanowią wydatki na budowę dróg i modernizacje kolei.
źródło: Euro2012.pl, Money.pl
fot: 2012.org.pl[ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif align=absmiddle ) ] zobacz całą galerię(http://www.money.pl/galeria/euro;2012;projekty;stadionow,galeria,1730,0.html) Ukrainie kandydują Kijów, Lwów, Donieck i Dniepropietrowsk. Jako rezerwowe miasta w Polsce wskazano Kraków i Chorzów. Na Ukrainie rezerwowa jest Odessa. Naszą najmocniejszą stroną, jeżeli chodzi o przygotowanie do turnieju, jest budowa stadionów. Część z nich już jest budowana lub modernizowana, wszystkie kosztem 6,65 mld zł. Mają być gotowe do gry już w przyszłym roku lub w pierwszym kwartale 2011 roku. Najwcześniej mecze będzie można
49,4 mld zł
- tyle zapłacimy za rozbudowę dróg
Rząd zakładał, że do Euro 2012 powstanie 1,7 tys. kilometrów autostrad oraz trzy tysiące dróg ekspresowych. Większość pieniędzy na budowę wyłoży Unia Europejska.
Jednak już teraz wiadomo, że z częścią tych projektów nie zdążymy. Zagrożone są zarówno realizacje odcinków poszczególnych autostrad, ekspresówek, a nawet inwestycji drogowych w samych miastach. Nie uda się wybudować odcinka autostrady A4 od Tarnowa do wschodniej granicy, A1 od Warszawy na południe kraju. Nie wiadomo też, czy uda się zdążyć z budową odcinka A2 w kierunku Berlina.
Z dróg ekspresowych nierealna jest realizacja trasy S5 z Wrocławia do Poznania, S8 z Wrocławia do Białegostoku, oraz S7 z Gdańska przez Warszawę do Kielc i Rabki.
PKP planuje przed 2012 r. rozbudować sieć szybkich połączeń kolejowych między 30,4 mld zł
- koszt modernizacji kolei i dworców
sześcioma największymi ośrodkami miejskimi: Warszawą, Łodzią, Wrocławiem, Poznaniem, Gdańskiem i aglomeracją Górnego Śląska.
Na tych trasach pociągi osiągać będą prędkość co najmniej 200 kilometrów na godzinę, a że dzielące je odległości nie przekraczają 330 kilometrów, czas przejazdu między nimi nie przekroczy 150 minut - zakłada plan PKP.
Dużo szybciej - bo nawet 300-350 kilometrów na godzinę - jeździć mają pociągi na trasie Centralnej Magistrali Kolejowej od Gdyni przez Warszawę do Katowic.
Rozpoczynają się też prace projektowe nad budową nowej trasy high-speed, po której pociągi mogłyby jeździć z szybkością około 300 kilometrów na godzinę. Linia będzie miała kształt położonej litery _ Y _. Jej ramiona sięgną Wrocławia i Poznania, a punktem stycznym będzie Kalisz. Dalej trasa będzie przebiegać przez Łódź do Warszawy. Niestety, większość tych inwestycji oddana zostanie do użytku już po Euro 2012.
Na liście inwestycji zagrożonych znajdują się także modernizacje dworców. Najprawdopodobniej na czas przebudowane zostaną tylko dworce w Krakowie, Wrocławiu, Gdyni oraz Dworzec Wschodni w Warszawie.
2,85 mld zł
- tyle wydamy na rozbudowę lotnisk
Na liście inwestycji, z którymi możemy nie zdążyć, jest drugi terminal na Okęciu. Pozostałe lotniska (Gdańsk, Poznań, Kraków, Wrocław) zostaną rozbudowane do 2011 roku.
Obok stadionów najmniejsze obawy budzi rozbudowa bazy hotelowej, z tym nie powinno być większych kłopotów. Według 3,8 mld zł
- koszt budowy hoteli
ekspertów Instytutu Turystyki każdego roku, aż do 2012, w Polsce powstawać będzie ponad 100 hoteli różnej kategorii: od najbardziej luksusowych, do tych o średnim standardzie. Z drugiej strony, pod względem liczby miejsc w hotelach na liczbę mieszkańców, zajmujemy jedno z ostatnich miejsc w Europie.
To nie wszystkie wydatki
Oprócz wyżej wymienionych nakładów, trzeba będzie jeszcze zapłacić za obsługę mistrzostw. Chodzi o koszty zabezpieczenia meczów, gości, a po spotkaniach sprzątania. Te sumy będą szacowane dopiero po decyzji UEFA, w których miastach rozegrane zostaną pojedynki Euro 2012.
| Komentarz Money.pl |
| --- |
|
Andrzej Zwoliński, dziennikarz Money.pl Nie należę do zagorzałych kibiców, ale mimo to cieszę się, że Euro 2012 odbędzie się właśnie u nas. Kibice wyjadą, ale te wszystkie stadiony, lotniska, drogi, dworce które jednak uda się zbudować lub zmodernizować, pozostaną. Poza tym, tak skutecznej reklamy - przynajmniej na starym kontynencie - nie bylibyśmy w stanie sami sobie zapewnić. Trzymajmy jednak kciuki by impreza, mimo niedoróbek, udała się i żebyśmy nie zrobili sobie czarnego PR-u. |