Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Europejski system patentowy zagraża polskiej gospodarce"

0
Podziel się:

Pis apeluje o nie wchodzenie do tego systemu. - Nasza gospodarka nie jest przygotowana. Odmawiają Włosi, Hiszpania. Nie bylibyśmy jedyni.

"Europejski system patentowy zagraża polskiej gospodarce"
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Wprowadzenie jednolitego patentu europejskiego zagraża polskim firmom i gospodarce - uważają posłowie PiS. Zaapelowali do premiera, aby Polska nie przystępowała do tego systemu.

Posłowie PiS na konferencji w Sejmie powołali się na raport firmy Deloitte, który - jak relacjonowali - wskazuje na liczne zagrożenia dla polskiej gospodarki.

- _ Z tego raportu wynika, że po wejściu Polski do systemu jednolitego patentu europejskiego obciążenia dla polskiej gospodarki będą w granicach 90 mld zł w ciągu 30 lat. To spowoduje m.in. drastyczny wzrost cen leków, kosztów produkcji w nowoczesnych technologiach _ - powiedział Marek Suski.

Według opracowanego na zlecenie Ministerstwa Gospodarki raportu Deloitte, koszty netto w okresie 30 lat wyniosą 78,1 mld zł.

- _ Chcielibyśmy zaapelować do rządu, żeby Polska nie wchodziła do tego systemu. Nasza gospodarka nie jest do tego przygotowana. Odmawiają Włosi, Hiszpania. Nie bylibyśmy jedyni w Europie _ - powiedział Suski.

Posłowie PiS zwracali uwagę, że na negatywne skutki przyjęcia w Polsce jednolitego patentu europejskiego wskazuje wiele organizacji zrzeszających przedsiębiorców. Wojciech Jasiński (PiS) podkreślił, że po wprowadzeniu zmian polscy przedsiębiorcy będą musieli płacić za wiele europejskich patentów, czego do tej pory nie robili.

Maks Kraczkowski (PiS) mówił, że ma wątpliwości co do konstytucyjności jednolitego patentu europejskiego. - _ Obowiązującym w Polsce urzędowym językiem jest polski. Jeżeli ograniczymy język patentów do francuskiego, niemieckiego i angielskiego, polski biznes będzie skazany na to, że koszt tłumaczeń, obsługi procesowej, będzie zdecydowanie większy _ - podkreślił.

Jednolity patent ma być przyznawany przedsiębiorcom w 25 krajach UE, w tym w Polsce. Kraje te doszły do porozumienia w sprawie wspólnego patentu pod koniec 2010 r., jednak w marcu 2011 Europejski Trybunał Sprawiedliwości odrzucił przedstawioną przez nie propozycję wspólnego sądu patentowego. Państwa te chciały, by wspólny sąd, który znajdowałby się w strukturach UE, rozpatrywał sprawy zarówno z zakresu jednolitego patentu, jak i dotychczasowego patentu europejskiego (EPO) - wobec decyzji Trybunału musiały jednak szukać innego rozwiązania.

Mimo wieloletnich dyskusji na forum UE, do wspólnego patentu nie udało się przekonać wszystkich 27 krajów, dlatego 25 krajów zawiązało tzw. wzmocnioną współpracę, na co zezwala traktat z Lizbony. Do współpracy nie przystąpiły broniące praw swoich języków narodowych Hiszpania i Włochy, które nie chciały zgodzić się na trzyjęzyczny system patentu oparty na języku angielskim, francuskim i niemieckim.

Czytaj więcej w Money.pl
Znowu ponaglają kraje Unii. Tym razem... KE ponownie ponagliła kraje UE do wdrażania zasad jednolitego rynku, bo - jej zdaniem - to jedyny sposób, by w kryzysie pobudzić wzrost gospodarczy.
Filia sądu patentowego u nas? Jest nadzieja Według wiceminister środowiska jednolity patent europejski ma szansę wejść w życie dopiero za lat 15.
Jak chronić znak towarowy w Unii Europejskiej? Ochronę wspólnotowego znaku towarowego uzyskuje się na dziesięć lat z możliwością przedłużenia na dalsze okresy dziesięcioletnie.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)