Fiat Auto Poland ma ograniczyć wielkość zwolnień grupowych w tyskiej fabryce o 50 osób i wypłacić odchodzącym odprawy w wysokości od 9 do 18 miesięcznych pensji - twierdzą związkowcy. * *Większość związków akceptuje takie warunki.
Aktualizacja 16.22
Dziś odbyła się kolejna tura negocjacji przedstawicieli zakładu ze związkami zawodowymi. W tyskiej fabryce Fiata działa ich osiem, ale w rozmowach uczestniczy siedem, które spełniają kryteria reprezentatywności. Sześć związków przyjęło propozycje pracodawcy, Solidarność ma podjąć decyzję do czwartku, kiedy rozmowy zostaną wznowione.
O proponowanych warunkach zwolnień poinformowali nieoficjalnie sami związkowcy. Rzecznik Fiat Auto Poland Bogusław Cieślar powiedział, że z uwagi na uzgodnienia stron rozmów nie może ani potwierdzić, ani zaprzeczyć tym informacjom. Szczegóły mają być podane po zawarciu stosownego porozumienia.
Mimo zgody większości związków formalnie porozumienia nie ma, ponieważ muszą podpisać się pod nim wszystkie organizacje związkowe, co na razie nie nastąpiło. Intencją pracodawcy jest, aby ostateczne uzgodnienia zapadły do świąt Bożego Narodzenia. Jeżeli Solidarność przyjmie ustalenia, porozumienie nastąpi w czwartek. Jeżeli nie, po 27 grudnia - zgodnie z przepisami - pracodawca prawdopodobnie arbitralnie wprowadzi regulamin zwolnień i odpraw, oparty na złożonej związkom propozycji.
Początkowo Fiat ogłosił zamiar zwolnienia w pierwszym kwartale przyszłego roku 1,5 tys. pracowników, czyli jednej trzeciej załogi. Fiat tłumaczy to sytuacją rynkową, skutkującą spadkiem produkcji.
Szef związku Sierpień 80 w tyskiej fabryce Franciszek Gierot powiedział PAP, że w toku negocjacji udało się ograniczyć liczbę osób zwalnianych o 50, do 1450 pracowników.
Pracodawca zamierza wypłacić odchodzącym odprawy w wysokości od 9 do 18 miesięcznych pensji, w zależności od stażu pracy. Najniższe, 9-miesięczne odprawy mają otrzymać pracownicy zatrudnieni krócej, niż pięć lat. Im dłuższy staż, tym odprawy będą wyższe, aż do 18 miesięcy, czyli półtorarocznej pensji.
Gierot poinformował, że pracownicy urodzeni przed końcem 1957 roku, czyli osoby w wieku od 56 lat, mają być bezwzględnie chronieni, to znaczy, że nie będą zwalniani.
Według innego rozmówcy, który chciał zachować anonimowość, prawdopodobnie większość związków działających w fabryce Fiata podpisze porozumienie z takimi ustaleniami. Solidarność ma jeszcze skonsultować sprawę w swoim gronie i podjąć decyzję prawdopodobnie do środy.
Termin zakończenia negocjacji na temat zwolnień upływa 27 grudnia. Jeżeli związki nie podpiszą porozumienia z pracodawcą, wówczas ten jednostronnie wprowadzi regulamin zwolnień i odpraw.
Przedstawiciele Fiat Auto Poland nie skomentowali na razie tych informacji. Rzecznik spółki Bogusław Cieślar zapowiedział informacje w tej sprawie później, gdy znane będzie stanowisko wszystkich związków.
Urzędy pracy na Śląsku przyjęły w tym roku zgłoszenia o zamiarze zwolnienia łącznie około 15 tys. pracowników. W ocenie specjalistów najbardziej zagrożone branże to handel hurtowy i detaliczny, transport i gospodarka magazynowa oraz przetwórstwo przemysłowe.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Przekonają Fiata? Jutro specjalna uchwała W wyniku redukcji zatrudnienia w tyskiej fabryce w sumie pracę może stracić od 6 do 8 tys. osób. | |
Prawdziwe załamanie. 15 tysięcy ludzi na bruk W ocenie specjalistów najbardziej zagrożone branże to handel, transport i gospodarka magazynowa oraz przetwórstwo. | |
Minister gospodarki zapowiada inwestycje _ - Mamy kilka daleko idących deklaracji - _ mówi Janusz Piechociński. |