Związkowcy z Fiata domagają się spotkania z prezesem koncernu. Są zaniepokojeni zapowiedziami przeniesienia produkcji nowego modelu fiata Panda z tyskich zakładów koncernu do Włoch.
**Przedstawiciele 6 z 7 działających w tyskich zakładach związków zawodowych domagają się spotkania w tej sprawie z prezesem koncernu Fiat Sergio Marchione - poinformował w komunikacie przewodniczący WZZ _ Sierpień 80 _ Franciszek Gierot.
Nieoficjalne informacje mówią o planach przeniesienia produkcji Pandy z tyskiej fabryki do Włoch. Zdaniem związkowców, takie plany nie mają żadnego ekonomicznego uzasadnienia i oznaczają likwidację tysięcy miejsc pracy w polskich zakładach Fiata oraz w spółkach kooperujących.
Fiat nie będzie zwalniał. Tychy bezpieczne
Gierot podkreślił w czwartkowym komunikacie, że list do prezesa Fiata podpisały wszystkie działające w Fiat Auto Poland związki zawodowe, za wyjątkiem NSZZ _ Solidarność _, której przedstawiciel pomimo zaproszenia nie przybył na spotkanie.
_ - Zakładowe organizacje związkowe działające w Fiat Auto Poland SA są zaniepokojone informacjami emitowanymi przez władze Fiat Group, a dotyczącymi planów produkcyjnych Fiata w najbliższych latach. Szczególnie niezrozumiałym dla tyskiej załogi Fiat Auto Poland SA jest pominięcie tyskiego zakładu w planach uruchomienia nowych modeli Fiata w klasach najniższych _ - czytamy w przesłanej kopii listu do prezesa koncernu Fiat Sergio Marchione.
_ - Informacja o lokalizacji następcy Fiata Panda inna niż zakład w Tychach, o ile taka została podjęta, jest zapewne dla wszystkich pracowników decyzją niezrozumiałą i mocno krzywdzącą. Nie musimy ani nikogo przekonywać, ani nikomu udowadniać, że zarówno poziom produkcji oraz jej jakość nie przynosi wstydu tyskiemu zakładowi _ - dodano.
Związkowcy zwracają również uwagę na inną, ich zdaniem niepokojącą informację, która dotarła do pracowników Fiat Auto Poland SA - iż miejscem produkcji kolejnego małego fiata będą zakłady w Serbii. To - w ich opinii - pozwala sądzić, że tyski zakład został wyeliminowany z planów rozwoju koncernu. Według związków, _ jakość Fiata, a szczególnie wyrobów z tyskiego zakładu nie tylko jest coraz lepsza, ale wręcz niejednokrotnie przewyższa auta konkurencji _.
_ - Obserwując działania koncernu Fiat na przestrzeni tylko kilku ostatnich lat widzimy wyraźnie, iż stawiano na tyski zakład jako na fabrykę, która pod żadnym względem nie zawiedzie. Załoga, kosztem ograniczeń płac, kosztem swojego czasu oraz zdrowia, w wielkim wysiłku i trudzie realizowała każde żądanie rynku. I każde wyzwanie rynku realizowała. Tę właśnie załogę, tyskich pracowników stawiano jak wzór dla innych fabryk koncernu _ - napisano w liście.
_ - Uważamy, iż koniecznym jest spotkanie władz koncernu z przedstawicielami załogi i wyraźne nakreślenie planów i projektów produkcji całego koncernu na najbliższe lata _ - dodano.
W poniedziałek związkowcy z _ Sierpnia 80 _ zaapelowali do wicepremiera, ministra gospodarki Waldemara Pawlaka o zorganizowanie spotkania dotyczącego utrzymania w Polsce produkcji fiata Pandy.
ZOBACZ TAKŻE:
Biuro prasowe Ministerstwa Gospodarki poinformowało w środę, że MG nie otrzymało od prezesa zarządu Fiat Auto Poland, a także od zarządu Fabryki w Tychach oficjalnych informacji dotyczących planów przeniesienia produkcji samochodu Panda do Włoch. Resort dodał, że zamierza wystąpić do prezesa Fiat Auto Poland o informacje w sprawie planów strategicznych Fiata.
Możliwość przeniesienia produkcji Pandy do fabryki w Pomigliano pod Neapolem, o czym media spekulowały od listopada, miał - według prasy - zapowiedzieć 22 grudnia dyrektor generalny turyńskiego koncernu Sergio Marchione po spotkaniu z włoskim rządem i włoskimi związkowcami. Przedstawił plany koncernu mówiące, że do 2012 r. Fiat zamierza zwiększyć produkcję z 650 tys. do ok. 900 tys. aut rocznie, a w ciągu najbliższych dwóch lat planuje zainwestować 8 mld euro w fabryki koncernu.
Jednocześnie mowa jest o tym, że Panda będzie produkowana we Włoszech, jeśli koszty produkcji w zakładzie koło Neapolu zostaną obniżone. Obecna wersja Pandy jest produkowana od sześciu lat w Tychach.