KE uważa, że Polska powinna sprawdzić projekty drogowe zarządzane przez GDDKiA, dopóki nie będą wyjaśnione ewentualne nieprawidłowości i wzmocniona kontrola, nie będę refundowane ew. dalsze wnioski o płatność. Pozostałe środki UE na te projekty to ok. 4 mld euro.
Rzeczniczka KE ds. polityki regionalnej Shirin Wheeler zastrzegła, że chodzi o refundację wniosków o płatności, które mogą dopiero wpłynąć do KE. _ Jeśli dostaniemy dalsze wnioski o płatność, nie będą one refundowane, dopóki sytuacja nie będzie wyjaśniona, a system kontroli wzmocniony _ - powiedziała w środę PAP. Dodała, że KE spodziewa się szybkiego rozwiązania sprawy.
_ - Wszystkie współfinansowane przez UE projekty drogowe zarządzane przez GDDKiA powinny być sprawdzone przez polskie władze. Dopóki nie zostanie wyjaśniona skala problemu i wzmocniony system kontroli wykrywający defraudacje, żadne dalsze wnioski o refundację na projekty drogowe w tych programach nie będą pokryte _ - poinformowała Wheeler. Jak dodała, urzędnicy w departamencie ds. polityki regionalnej szacują, że w sumie pozostałe dofinansowanie UE tych projektów wynosi ok. 4 mld euro.
Chodzi o projekty drogowe zarządzane przez GDDKiA w ramach programów operacyjnych Infrastruktura i Środowisko oraz Rozwój Polski Wschodniej.
We wtorek wieczorem Komisja poinformowała o wstrzymaniu wypłaty 3,5 mld zł funduszy UE na projekty drogowe zarządzane przez GDDKiA w ramach programu Infrastruktura i Środowisko oraz Rozwój Polski Wschodniej. Chodziło o trzy projekty: rozbudowę drogi ekspresowej na odcinku Jeżewo-Białystok, przystosowanie do parametrów drogi ekspresowej drogi krajowej nr 8 na odcinku Piotrków Trybunalski-Rawa Mazowiecka oraz o budowę autostrady A4 Radymno-Korczowa. Ponadto zamrożone zostały dwie wnioskowane płatności na łączną kwotę 67,2 mln euro w ramach programu Rozwój Polski Wschodniej.
Decyzja KE to reakcja na doniesienia o oskarżeniach dotyczących przetargów na projekty drogowe. _ Zgodnie z tymi informacjami, potwierdzonymi przez polskie władze, prokurator oskarżył 11 osób o zmowę na rzecz próby utworzenia kartelu (10 byłych i obecnych menadżerów dużych firm budowlanych i jeden dyrektor GDDKiA). - Jeśli te oskarżenia się potwierdzą, będą stanowić złamanie przepisów dyrektyw o przetargach publicznych w UE oraz będą świadczyć o potencjalnie poważnej słabości systemu zarządzania i kontroli _ - tłumaczyła KE.
Pojutrze z KE w Brukseli m.in. o tej sprawie mają rozmawiać ministrowie rozwoju regionalnego i transportu Elżbieta Bieńkowska i Sławomir Nowak.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
LOT odda 400 mln zł? Polska złamała klauzulę... Komisja Europejska bada pomoc publiczną dla linii lotniczych. Wiadomo już, że ma zastrzeżenia. | |
Afera GDDKiA: Polecą głowy? Wnioskuje o to opozycja. Eksperci zastanawiają się: gdzie były kontrole? | |
GDDKiA grozi utrata płynności finansowej? Komisja Europejska chce zamrozić 3,5 miliarda złotych unijnych funduszy na budowę autostrad. Czy GDDKiA to wytrzyma? |