Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Fuzja banków - czego boi się rząd

0
Podziel się:

Rząd obawia się dyktatu banków - pisze "Puls Biznesu". Dziennik dotarł do dokumentu, w którym władze tłumaczą sprzeciw wobec fuzji Pekao z BPH. Okazuje się, że rząd boi się monopolizacji rynku, wzrostu cen usług, wysokich cięć w zatrudnieniu oraz transferu aktywów za granicę.

*Rząd obawia się dyktatu banków - donosi "Puls Biznesu". Dziennik dotarł do dokumentu, w którym władze tłumaczą sprzeciw wobec fuzji Pekao z BPH. Okazuje się, że rząd boi się monopolizacji rynku, wzrostu cen usług, wysokich cięć w zatrudnieniu oraz transferu aktywów za granicę. *

"Puls Biznesu" przypomina, że w tym tygodniu rozpocznie się kolejna tura rozmów polskiego rządu z Unicredito Italiano, inwestorem Pekao. W wyniku fuzji z niemieckim HVB Włosi przejęli też kontrolę nad bankiem BPH. Teraz chcą doprowadzić do połączenia obu polskich banków, czemu jednak sprzeciwiają się polskie władze.

Rząd boi się, że nowy bank miałby 20-procentowy udział w rynku depozytów. Biorąc pod uwagę, że PKO BP - największy krajowy gracz - ma 30 procent tego rynku, to wraz z powstałym po fuzji bankiem skupiałyby razem ponad połowę oszczędności Polaków i niemal połowę kredytów. Specjaliści Ministerstwa Finansów alarmują, że powstałaby wówczas klasyczna struktura oligopolistyczna z 50-60-procentowym udziałem w rynku.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)