Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Wiesław Gałązka
|

Gałązka: Jak szaleć, to szaleć?

0
Podziel się:

Szaleństwa kampanii wyborczej przyćmiły ubiegłoroczne obchody Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego (10 października).

Gałązka: Jak szaleć, to szaleć?

Szaleństwa kampanii wyborczej przyćmiły ubiegłoroczne obchody Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego (10 października).

Wprawdzie media wspomniały, iż prawie dwa miliony Polaków wymaga leczenia, ale mało kto kojarzył zarówno wcześniejsze jak i późniejszą decyzję elektoratów z główną przyczyną załamań nerwowych i depresji rodaków.

Tymczasem co piąty Polak czuje się samotny i wykluczony ze społeczeństwa. Ten najwyższy w Unii Europejskiej odsetek osób z takimi problemami skomentował krakowski psychiatra, współtwórca Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego na lata 2008-2012, dr Andrzej Cechnicki:

ZOBACZ TAKŻE:
Ile kosztuje stres?- _ Lęk o przyszłość, poczucie winy z powodu niewywiązywania się z pełnionych ról społecznych, zawrotne tempo życia, a nade wszystko ogromne rozluźnienie więzów rodzinnych powodują potężny stres, z którym niestety znaczna grupa naszego społeczeństwa sobie nie radzi _.

Ciekawe, jak w tym kontekście należałoby skomentować zachowania naszych polityków, z których, statystycznie rzecz biorąc, co piąty kryje się z cierpieniem psychicznym. Albo też i nie kryje się, tylko jeszcze dziennikarze nie zdążyli tego dostrzec i wyeksponować.

Zwłaszcza, że pod tym względem medialnych gwiazd nie brakuje, a na dodatek pomiędzy konstelacje prawicy, lewicy i centrum wciąż powracają komety i na dłużej pozostają na orbicie zainteresowania czwartej władzy, co także wskazywałoby na statystyczną prawidłowość.

Szczególnie ostatni okres przyniósł sporo doniesień _ w temacie _ wspomnianej astropsychiatrii. Ponieważ jednak każdym badaniom powinna towarzyszyć metodyka, także w tym szaleństwie należało metodę znaleźć. I znaleziono - również statystyczną.

Oto firma Pentor, specjalizująca się w badaniach ad hoc, sporządziła ranking polityków, którzy najbardziej kojarzą się nam z idiotycznymi zachowaniami i wypowiedziami. Dwa pierwsze miejsca zajęli, pełniący obecnie rolę _ komet _ ,Andrzej LepperiRoman Giertych.

ZOBACZ TAKŻE:
Polityczne w(y)padki rokuPo piętach depczą imNelli RokitaiJanusz Palikot. Docenieni zostali także:Stefan Niesiołowski,Aleksander KwaśniewskiiJacek KurskiorazJoanna SenyszyniTadeusz Cymański. Na ostatnim, dziesiątym miejscu, znalazła się specjalistka m.in. od Teletubisiów,Ewa Sowińska, której
zresztą niedawno Emil Steiner, publicysta _ The Washington Post _ przyznał trzecie miejsce w rankingu _ Idiotów Roku 2007 _ .

Krótko przed opublikowaniem przez tygodnik _ Wprost _ wyników badań Pentora, lider zespołu Big Cyc, Krzysztof Skiba zamieścił na łamach dziennika _ Polska - Times _ artykuł, w którym zauważył, że Rzeczniczce Praw Dziecka pozazdrościł Rzecznik Praw Obywatelskich,Janusz Kochanowskii ściga się z nią na idiotyzmy, zaś wśród _ wschodzących gwiazd _ w tym zakresie odnotowałJulię Piterę, która niedawno dołączyła do klubu właścicieli i właścicielek słynnych torebek, czyliJolanty Szczypińskieji Tinky Winky'ego.

Natomiast na łamach _ Dziennika _ (nie _ Naszego _) można było dowiedzieć się, że _ wszyscy, którzy wyznają ideologię liberalną, cierpią na specyficzne zaburzenia psychiczne _ . Tak twierdzi znany amerykański psychiatra, Lyle Rossiter w swojej książce: _ Myśl liberalna: Psychologiczne przyczyny politycznego szaleństwa _ .

ZOBACZ TAKŻE:
M jak manipulacja, czyli walka na spotyNiestety, na opracowanie to nie będą mogli powołać się PiSowscy spin-doctorzy. W odwrotności do Polski, liberałowie w USA kojarzą się z przywilejami socjalnymi głosząc, że na świecie żyją niesamodzielni ludzie, o których trzeba się troszczyć: bezrobotni, kobiety, przedstawiciele mniejszości, nękani pracownicy.

Winni temu są oczywiście: biznesmeni, kapitaliści, bogaci i tak dalej. Psychiatra zarzuca, że liberałowie _ bronią wymyślonych przez siebie ofiar i bezlitośnie atakują stworzonego na potrzeby ideologii wroga. A to nie jest normalne _ . Tu warto przypomnieć, że jeszcze niedawno specjalistów od propagandy PO wiązała współpraca z Republikanami a PiSowscy czerpali właśnie z dorobku Demokratów.

W minioną sobotę przebrany za królika bulterier Jacek Kurski wystąpił w roli aktora kabaretowego w krakowskiej szopce politycznej. Towarzyszyli mu politycy z różnych ugrupowań oraz alienat Jan Maria Rokita. Bawili się wspaniale i bez kompleksów. Z przekonaniem, że wywiązują się z pełnionej roli społecznej. Obecny wśród nich, łaknący mandatów parlamentarnychJanusz Korwin-Mikke zasłynął powiedzeniem: _ Rząd rżnie głupa _ . Dziś, recenzując nie tylko kabaretowe występy wielu naszych polityków (bez względu na opcję), można by napisać.: _ Grają idiotów. Ale jak grają?!. Są po prostu sobą! _

Do oceny naszej sceny politycznej już nie wystarczy szekspirowska refleksja z _ Króla Lira _ : _ Błaźni dziś dawną wziętość stracili, Bo pobłaźnieli mędrcowie. Próżno się który na koncept sili: Żaden nic trafnie nie powie. _ Obecnie, kpiąc z głupoty naszych polityków, należy przypomnieć sobie gogolowskie pytanie: _ Z czego się śmiejecie? _

I dopasowując do wybranych postaci, odpowiedzieć słowami _ oksfordzkiego kolegi _ Nikodema Dyzmy - hrabiego Ponimirskiego, który może był wariat, ale nie idiota: _ Z was się śmieję, z was! Z całego społeczeństwa, z wszystkich kochanych rodaków! (...) Otóż oświadczam wam, że wasz mąż stanu (...) wasz wielki człowiek, wasz Nikodem Dyzma to zwykły oszust, co was za nos wodzi, to sprytny łajdak, fałszerz i jednocześnie kompletny kretyn! _

_ Idiota nie mający zielonego pojęcia nie tylko o ekonomii, lecz o ortografii. To cham, bez cienia kindersztuby, bez najmniejszego okrzesania! Przyjrzyjcie się jego (..) prostackim manierom! Skończony tuman, kompletne zero! (...) Wulgarna figura spod ciemnej gwiazdy, o moralności rzezimieszka. (...) To wy wywindowaliście to bydle na piedestał! _

Autor jest dziennikarzem i publicystą, ekspertem w zakresie etyki
i prawa reklamy, mediów i PR. Był doradcą ds. wizerunku w sztabach wyborczych różnych ugrupowań politycznych w latach 2000, 2001, 2002 i 2005.

wiadomości
felieton
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)