Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Wiesław Gałązka
|

Gałązka: Marzenia ściętej głowy

0
Podziel się:

Wczoraj, z okazji Dnia Dziecka, w sejmowych ławach zasiedli bardzo młodzi Polacy i udowodnili, że bliżej im do Europy, niż politykom, z których wielu narobi nam jeszcze w Brukseli sporo kłopotów i wstydu.

Gałązka: Marzenia ściętej głowy

Wczoraj, z okazji Dnia Dziecka, w sejmowych ławach zasiedli bardzo młodzi Polacy i udowodnili, że bliżej im do Europy, niż politykom, z których wielu narobi nam jeszcze w Brukseli sporo kłopotów i wstydu.

Szkoda, że dziennikarze nie wykorzystali sytuacji i nie przygotowali programu o tym, jakimi dziećmi byli obecni _ mężowie _ i _ żony _ stanu - znani z _ bon motów _i pyskówek liderzy oraz aktywiści partyjni.

W wyszukiwarce internetowej udało mi się znaleźć tylko cztery zdania o młodości braci Kaczyńskich: _ Jarek był motorem Leszka. Leszek był znacznie spokojniejszy i zdominowany przez brata. Na podwórku Jarek zawsze próbował narzucać swoją wolę odnośnie wybieranej zabawy. Z tego wynikały awantury i Kaczyńscy często dostawali lanie. Latali z tym zawsze do mamy i ta zabroniła im w końcu wychodzić z domu - wspominała dawna znajoma obecnego jeszcze prezydenta i byłego premiera [ Sąsiadka Kaczyńskich w Teraz My: Leszek był zdominowany przez brata _, Gazeta Wyborcza, 12-11-2007].

Jednak, gdyby ktoś, nie znając wcześniejJarosława Kaczyńskiego, obejrzał wczorajszy wywiad z nim w TVN24, to dziś jeszcze byłby jego fanem. Na widzu nieświadomym, lub niepamiętającym wcześniejszych dokonań prezesa PiS-u, mógł on zrobić wrażenie.

Bielan: Myślimy już o wyborach do Sejmu i SenatuOto przed kamerami wystąpił starszy pan, schludny, uczesany i z dobrym makijażem (brawa dla wizażystki!), spokojnie, bez charakterystycznego skrzeczenia, odpowiadający na podchwytliwe pytania (jeszcze większe brawa dla doradcy wizerunkowego Marka K.!).

Oczywiście Jarosław Kaczyński nie byłby sobą, gdyby nie sklasyfikował PO jako formacji z niższej półki niż tej, na której usadziła się PiS. Powodem tej lokalizacji partiiDonalda Tuskajest obecność w niejJanusza PalikotaiStefana Niesiołowskiego, stale obrażających znanych z elegancji i subtelności członków PiS-u.

Na przykład takich, jak:Beata Kempa,Jacek Kurski, Michał Kamiński,Adam Bielan,Zbigniew Ziobro...no i Richard Henry Francis Czarnecki. Ale nawet ten przytyk zabrzmiał milej, niż wcześniejsze wcielanie przeciwników do ZOMO.

Jarosławowi Kaczyńskiemu udało się także sprytnie nie odpowiedzieć na podstępne pytanie. Podstępne, bo jak traktować na przykład takie: _ Czy chce Pan jeszcze raz być premierem? _Przecież w tygodniku _ Wprost _ sprzed dwóch lat [15-01-2007], można przeczytać: _ Chciałem rządzić już, gdy miałem 12 lat. Premierem zamierzałem zostać mając lat 34, a skończyć rząd, mając lat 91. To byłby rok 2040. To jeszcze strasznie dużo czasu _. Gdyby obecnie, przed wyborami, powtórzył swoje marzenie, zabrzmiało by groteskowo.

Ciekawe natomiast, jak wyborcy odniosą się do odpowiedzi na pytanie, czy zrezygnuje z przywództwa, jeżeli jego partia nie osiągnie zamierzonego wyniku? Powiedział: _ Marzenie ściętej głowy. Wiem, że wielu marzy o tym, żeby do Polski nie przyszła zmiana, przez którą będzie im się żyło dużo gorzej. Ale ona przyjdzie zanim ja się podam do dymisji. _

Ciekawe, bo choć zdanie to podzielają z pewnością wszyscy sympatycy IV RP - utopijnego państwa plemiennie rozumianego prawa i sprawiedliwości społecznej, które Jarosław Kaczyński chciałby reanimować, to liderowanie słabnącej partii może nie poprawić wizerunku jej wodza.

Chyba, że prezes Kaczyński liczy na to, iż Polacy chcąc pozbyć się nielubianych aktywistów PiS-u wyślą ich do Brukseli? Wtedy, mając na politycznym koncie sukces, do następnych wyborów parlamentarnych zdążyłby zmienić wizerunek partii na bardziej cywilizowany. Na przykład odmładzając jej aktyw. Wskazywał by na to fakt, że sam nie tylko założył wreszcie konto bankowe, ale zaczął też korzystać z Internetu. Oraz pilnie pobiera korepetycje z dobrego zachowania - przede wszystkim medialnego.

Strategia to dość abstrakcyjna, więc prowadzący wywiad dziennikarz tematu tego nie podjął. Nie zapytał także, dlaczego Jarosław Kaczyński użył pojęcia _ ściętej głowy _, oraz o czyją głowę chodziło?

A propos. W Internecie można znaleźć rysunek Andrzeja Mleczki. Przedstawia władcę otoczonego poćwiartowanymi ciałami i dworzanina mówiącego: _ Jako polityk jest bardzo skuteczny, ale niestety zbyt często dzieli ludzi. _
Autor jest dziennikarzem i publicystą, ekspertem w zakresie etyki
i prawa reklamy, mediów i PR. Był doradcą ds. wizerunku w sztabach wyborczych różnych ugrupowań politycznych w latach 2000, 2001, 2002 i 2005.

wiadomości
felieton
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)