Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Wiesław Gałązka
|

Gałązka: Rzeczpospolita plotki

0
Podziel się:

Media sprawiły, że świat stał się globalną wioską - stwierdził Marshall McLuhan, zauważając przy okazji, iż w związku z tym, na przykład część programów telewizyjnych przypomina wsiowe plotki.

Gałązka: Rzeczpospolita plotki

Nic więc dziwnego, że "dociekliwość"Janusza Palikota, dotycząca rzekomych skłonności do alkoholuLecha Kaczyńskiego, stała się jednym z ważniejszych tematów serwisów informacyjnych i doniesień prasowych.

ZOBACZ TAKŻE:

Prezydent alkoholikiem? Palikot znów szokujePlotka może stanowić element strategii skutecznego niszczenia reputacji przeciwników politycznych. Na przykład plotka o biciu indiańskiej żony przez Stana Tymińskiego zmniejszyła jego szanse wyborcze.

Także podczas ubiegłorocznej kampanii parlamentarnej przeciwnicyDonalda Tuskarozpuszczali niekorzystne informacje dotyczące jego relacji małżeńskich. Z kolei do "antykaczystowskiego" arsenału propagandowego od dawna należą, trafiające na podatny grunt rodzimej homofobii, wieści dotyczące odmiennych preferencji seksualnychJarosława Kaczyńskiego...

Tu warto dodać, że znany doradca i spin-doctor G.W. Busha, Karl Rove zasłynął również tym, iż skutecznie kształtował opinię publiczną plotkami, zadając w sondażach społecznych pytania sugerujące kontrkandydatom paskudne cechy dotyczące właśnie obyczajowości.

W niektórych sytuacjach plotki pozwalają osobom, które je rozpowszechniają, podnieść swój status środowiskowy a w polityce zaistnieć medialnie.

ZOBACZ TAKŻE:
PiS osądzi Kurskiego za obrazę SzczypińskiejPrzecież niezależnie od konsekwencji, jakie spotkały Jacka Kurskiego, kiedy "ujawnił", iżJolanta Szczypińskazakupiła "u Wietnamczyka" podrobioną torebkę Coco Chanel, to po dłuższej przerwie znów przez pewien czas było o nim głośno.

Na temat Janusza Palikota będzie jeszcze głośniej. Zamiast uznać tekst z jego ble-blogu właśnie za kolejną prowokację mającą na celu medialny rozgłos, sympatycy prezydenta postanowili go bronić i tym przysłużyli mu się po niedźwiedziemu.

ZOBACZ TAKŻE:

PIS: Palikot uprawia piractwo polityczne Zapałali świętym oburzeniem i gdyby nie fakt, że ten nie ukrywał, iż lubi wino (czego dowodem cztery puste flaszki po pamiętnym spotkaniu z Donaldem Tuskiem)
, zrobili z niego prawie abstynenta. Nie pomyśleli, że być może wielu rodaków bardziej polubiłoby prezydenta, domyślając się, iż też go czasem goleń boli...

Zapomnieli także, iż czasem warto przemilczeć nieudowodnione oskarżenia, gdyż zbyt wyraziste zachowania mogą tylko zwiększać podejrzenia... Znający realia polityczne pisarz francuski Roger Peyreffitte twierdził, iż "dementi to próba zastąpienia plotki kłamstwem". Jeszcze dalej w swoich opiniach posunął się polityk brytyjskiej Partii Pracy Richard Crossman ostrzegając: "Dementi to tymczasowe zaprzeczenie faktu, który jutro zostanie potwierdzony".

Ciekawe, jak będzie wyglądał zapowiedziany proces o znieważenie prezydenta? Przecież zarówno on, jak i jego, czasem z lekka bełkocący poprzednik, nigdy nie byli badani alkomatem po swoich wystąpieniach.

Argumentem obrony Palikota może być więc na przykład sposób mówienia obecnego lokatora Dużego Pałacu. Był już nawet tematem publikacji prasowych. "Super Express" (1-06-2006) apelował: "Lech Kaczyński ma problem. Chcemy rozumieć prezydenta". W artykule zamieszczonym na pierwszej stronie można było przeczytać, że głowa państwa polskiego ma kłopoty z dykcją i wymaga pomocy logopedy.

Temat podjęła "Süddeutsche Zeitung" (5-06-2006), podkreślając, że na tym stanowisku to jest nie do przyjęcia i nawet papież Benedykt, gdy był w Polsce, mówił wyraźniej po polsku niż Kaczyński...

Sytuacja byłaby groteskowa, gdyby nie fakt, iż grozi eskalacją. Czy Janusz Palikot utoczył śnieżną kulę? Czyżby groziła nam lawina plotek, dotąd incydentalnych nawet w brudnej walce politycznej?

Autor jest dziennikarzem i publicystą, ekspertem w zakresie etyki
i prawa reklamy, mediów i PR. Był doradcą ds. wizerunku w sztabach wyborczych różnych ugrupowań politycznych w latach 2000, 2001, 2002 i 2005.

wiadomości
felieton
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)