Podczas kampanii parlamentarnej na Ukrainie w 2002 r., na plakatach kandydata o rosyjskim nazwisku Chabarow, ktoś dopisał po ukraińsku, że _ po co tak otwarcie przyznawać się do wszystkiego? _ Wykorzystał fakt, że słowo _ chabar _ po ukraińsku oznacza _ łapówkę _...
Nieładnie jest wyśmiewać się z czyichś nazwisk, jednak nierzadko zdarza się, że zbiegiem okoliczności pasują one do sytuacji, w które wplątane są osoby je noszące. Na przykład rządami SLD zachwiały niejasne działania w kierownictwie resortu zdrowia, które miały miejsce za ministra Mariusza Łapińskiego. Albo najmniej popieranym kandydatem na prezydenta Polski był niejaki Leszek Bubel - pseudopolityk, który nie zdobył uznania nawet u Krzysztofa Kononowicza.
Teraz poważnym pretendentem do fotela prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej jest Zdzisław Kręcina. Biorąc pod uwagę, że grupa działaczy, którym ma przewodniczyć, okręciła sobie wokół palca nawet rząd, będzie to właściwy człowiek na właściwym miejscu.
Przy okazji warto wspomnieć, że aktywiści PZPN okazali się być teflonowi. Udowodnili, że nawet najbardziej obraźliwe słowa skierowane w ich kierunku, nie były w stanie się do nich przylepić i oburzyć do tego stopnia, by o sprawiedliwą ocenę zechcieli prosić sędziów niefutbolowych. .
W swojej wspaniałomyślności dali nawet szansę władzy starającej się ukrócić ich dotychczasowe praktyki i zaproponowali, by _ obie strony mogły wycofać się z twarzą _ z awantury, która w minionym tygodniu stała się w polskich mediach ważniejsza od spraw, którymi żyje cywilizowany świat.
Z drugiej strony trudno dziwić się temu zainteresowaniu. Któż bowiem spodziewał się, że drużyna futbolowa, dysponująca takimi doświadczonymi napastnikami jakDonald Tusk, czyGrzegorz Schetyna, zdecyduje się na mecz szmacianki, by skompromitować się, strzelając _ samobója _.
Z sytuacją w polskiej piłce nożnej nie mógł poradzić sobie nawet prokurator... Można było przewidywać, że w tej rozgrywce zawodnik _ kurator _ okaże się za krótki.
Tymczasem więc Michał Listkiewicz i jego koledzy mogą spokojnie spać, udowadniając, że im to wszystko fifa...
Autor jest dziennikarzem i publicystą, ekspertem w zakresie etyki
i prawa reklamy, mediów i PR. Był doradcą ds. wizerunku w sztabach wyborczych różnych ugrupowań politycznych w latach 2000, 2001, 2002 i 2005.