Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Daniel Gąsiorowski
|

Gąsiorowski: Wildstein i efekt motyla

0
Podziel się:

Czy odwołanie prezesa TVP, Bronisława Wildsteina, ma coś wspólnego ze spadkami na GPW? Pewnie znaleźliby się tacy, którzy znaleźliby związek przyczynowo-skutkowy. Nie będzie dziś jednak o tym, ale o teorii chaosu.

Gąsiorowski: Wildstein i efekt motyla

Czy odwołanie prezesa TVP, Bronisława Wildsteina, ma coś wspólnego ze spadkami na GPW? Pewnie znaleźliby się tacy, którzy znaleźliby związek przyczynowo-skutkowy. Nie będzie dziś jednak o tym, ale o teorii chaosu.

„Efekt motyla", to tytuł całkiem ciekawego filmu i nawiązanie do teorii chaosu deterministycznego. Przykładem tej teorii jest powiedzenie, że trzepot skrzydeł motyla w dajmy na to Chinach, może spowodować huragan, czy burze piaskową w USA. Często zapominamy, że każde nasze działanie, decyzja może wywołać najbardziej nieoczekiwany skutek w przyszłości. Wykazanie związku między spadkami na giełdzie w Chinach, gdy władze zapowiedziały walkę z „nielegalnym zagranicznym kapitałem", przeceną akcji na giełdzie w Warszawie jest dość proste. Wiadomo, że światowe rynki finansowe to system naczyń połączonych i nie pierwszy raz widmo krachu przychodzi z Azji.

Czy można to było przewidzieć? Nie, przynajmniej z matematycznego punktu widzenia. Pomimo wielu prób, nie udało się udowodnić, by dzięki teorii chaosu, można zbudować model zachowania giełd. Zapewne matematycy odnieśliby również porażkę, gdyby próbowali stworzyć model IV RP. To, co szczególnie widać w mediach po ostatnim tygodniu, można jednak określić mianem chaosu.

Czy odwołanie Bronisława Wildsteina może ostatecznie zaowocować upadkiem PiS, lub może objęcie jego obowiązków przez Andrzeja Urbańskiego zapowiada ten koniec? Kilka lat temu zapewne nikt się nie spodziewał, że nominacja Roberta Kwiatkowskiego na prezesa TVP zaowocuje „grupą trzymającą władzę" i przesileniu na naszej scenie politycznej. Czy teraz będzie podobnie?

W normalnych firmach, gdy mamy do czynienia z dymisją prezesa, zwykle dowiaduje się on, dlaczego musi oddać fotel. W przypadku Wildsteina mija już blisko tydzień, a nikt tak naprawdę nie wie dlaczego. Z jednej strony słychać coś, o tym że był kiepskim managerem, z drugiej, że TVP nie informowała w najlepszym paśmie o wzroście produkcji budowlano-montażowej. Oficjalnie jednak panuje cisza.

Jeśli to nie jest chaos, to co? Rząd nie ustaje w wysiłkach, by rozbić korporacje prawnicze, ale w tym samym czasie tworzy nowe, jak choćby w przypadku aptekarzy. By skończyć jeszcze przegląd ostatniego tygodnia, można wspomnieć o komisji bankowej, majstrowaniu przy prawie prasowym i żonie przyjaciela ministra Gosiewskiego, która dostała pracę za 5 tys. euro miesięcznie. Które z tych wydarzeń okażą się trzepotem skrzydeł motyla, które spowodują trzęsienie ziemi na naszej scenie politycznej?

wiadomości
felieton
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)