Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jerzy Malczyk
|

Gazociąg za 6 mld euro

0
Podziel się:

Budowa morskiego odcinka Gazociągu Północnego, mającego przez Morze Bałtyckie bezpośrednio połączyć Rosję z Niemcami, pochłonie 5-6 mld euro - poinformował rosyjski dziennik "Wiedomosti".

Gazociąg za 6 mld euro

Budowa morskiego odcinka Gazociągu Północnego, mającego przez Morze Bałtyckie bezpośrednio połączyć Rosję z Niemcami, pochłonie 5-6 mld euro - poinformował rosyjski dziennik "Wiedomosti".

Gazeta powołuje się na "źródło związane z przygotowywaniem biznesplanu" tego przedsięwzięcia. Sam Gazprom koszty inwestycji szacuje na 4 mld euro. Kwota ta nie obejmuje wydatków na budowę lądowego odcinka magistrali, które - jak ocenia rosyjski koncern - wyniosą 6 mld euro.

"Wiedomosti" podały, że 30 proc. kosztów ułożenia morskiego odcinka rury uczestnicy projektu - Gazprom oraz niemieckie E.ON- Ruhrgas i BASF-Wintershall - pokryją z własnych środków. Pozostałe 70 proc. ma być pozyskane na rynku finansowym, w tym z kredytów bankowych na okres do 20 lat.

Według gazety, ostateczne porozumienie o budowie gazociągu, zawarte przez te trzy koncerny 29 sierpnia w Moskwie, zakłada, że Gazprom swoją część kosztów może pokryć przez wniesienie do spółki swojego majątku. Natomiast E.ON-Ruhrgas i BASF-Wintershall powinny sfinansować swoje części żywą gotówką (w euro).

Wszystkie kredyty bankowe i inne zobowiązania finansowe mają być spłacone do 2032 roku. Jako zastaw będą mogły być wykorzystywane aktywa spółki North European Gas Pipeline Company (NEGPC) - która projektuje, a także będzie budować i eksploatować bałtycką magistralę - jak również przychody z przyszłych kontraktów eksportowych.

_ Niemiecki urząd antymonopolowy nie wydał jeszcze zgody na udział E.ON-Ruhrgas i BASF-Wintershall w tym przedsięwzięciu. Oba koncerny z Niemiec nie mają też zgody swoich akcjonariuszy. _ "Wiedomosti" podkreślają, że działalność NEGPC w całości będzie finansowana przez Gazprom, gdyż przedsięwzięcie opiera się na zasadzie "tłocz lub płać". Oznacza to, że Gazeksport, spółka-córka Gazpromu, odpowiedzialna z eksport gazu, będzie płacić North European Gas Pipeline Company ściśle określoną sumę bez względu na to, czy znajdzie nabywców na swoje paliwo oraz ile gazu faktycznie przepłynie przez tę rurę.

Aktualnie taryfy za transport paliwa wahają się od 1,5 do 2,5 dolara za 1000 metrów sześciennych na 100 kilometrów. Rosyjski dziennik podliczył, że jeśli bałtycka magistrala byłaby już czynna, to Gazeksport musiałby płacić NEGPC 930,6 mln - 1,55 mld USD rocznie.

"Wiedomosti" przekazały także, że North European Gas Pipeline Company, w której Gazprom ma 51 proc. udziałów, a E.ON-Ruhrgas i BASF-Wintershall - po 24,5 proc., ma zostać przemianowana na Nord Stream.

Tymczasem poniedziałkowy "Kommiersant" zwrócił uwagę, że terminy realizacji bałtyckiego projektu nie są dotrzymywane. Długoterminowy biznesplan, który miał być zatwierdzony do 1 września, wciąż nie jest gotowy.

Zdaniem gazety, kolejnym kluczowym terminem dla tego przedsięwzięcia _ Gazprom chce, aby budowa morskiego odcinka Gazociągu Północnego ruszyła wiosną 2008 roku. Pierwsza nitka magistrali, którą rosyjski gaz popłynie do Niemiec z pominięciem Polski i innych krajów tranzytowych, powinna być uruchomiona w drugiej połowie 2010 roku. _ będzie 1 grudnia 2006 roku. Do tego dnia strony powinny podjąć ostateczną decyzję inwestycyjną, a także uzyskać wymagane zezwolenia organów antymonopolowych Niemiec i Rosji.

Problemy związane z budową bałtyckiej rury będą prawdopodobnie jednym z głównych tematów rozmów w czasie planowanej na październik wizyty prezydenta Rosji Władimira Putina w Niemczech.

Gazociąg będzie się składać z dwóch nitek o łącznej przepustowości 55 mld metrów sześciennych gazu rocznie. Druga nitka powinna wejść do eksploatacji w 2012 roku.

Morski odcinek gazociągu ma liczyć 1189 km. Będzie się zaczynać od tłoczni na brzegu zatoki Portowaja koło Wyborga, w rejonie Petersburga, a kończyć - w Greifswaldzie, w pobliżu granicy niemiecko-polskiej.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)