Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Artur Nawrocki
|

Giełdy ostro w dół. To nie koniec bessy

0
Podziel się:

Fatalny koniec tygodnia. Inwestorzy na całym świecie pozbywali się akcji. Indeksy zanurkowały. Na wartości straciło również złoto.

Giełdy ostro w dół. To nie koniec bessy
(STANISLAW KOWALCZUK/East News)

*Panika nie ominęła żadnego z parkietów. Wczoraj traciły wszystkie giełdy - zaczynając od Warszawy, a na Nowym Jorku kończąc. Negatywne opinie na temat planu Obamy oraz ustąpienie Juergena Starka ze stanowiska w Europejskim Banku Centralnym były pretekstem do pozbycia się posiadanych akcji *

S&P500 stracił 2,67 procenta, Dow Jones spadł 2,69 procenta, z kolei technologiczny NASDAQ zamknął się 2,42 procent poniżej wczorajszego zamknięcia. Podobne nastroje panowały w Europie. W Polsce sesja zakończyła się fatalnie. WIG20 stracił prawie 5 procent. Marnym pocieszeniem jest to, że mniejsze spółki straciły _ tylko _ 2-3 procent.

Zobacz jak zakończyły dzień indeksy amerykańskie

Oczekiwanewystąpienie Baracka Obamy wzbudziło wiele wątpliwości. Duża część ekspertów ocenia plan redukcji bezrobocia za nierealny, w szczególności przy obecnym układzie sił politycznych w Stanach Zjednoczonych.

Porównaj wykresy:
Sprawdź aktualne notowania WIG20
Plan przewiduje: obniżkę w przyszłym roku o połowę podatków od płac, pomoc federalną dla władz stanowych i społeczności lokalnych, aby nie musiały zwalniać swoich pracowników, a także rozszerzenie świadczeń dla bezrobotnych. Obama nie podał jakie będą koszty proponowanych przez niego zmian dla budżetu, ale Biały Dom ujawnił, że oszacowano je 447 miliardów dolarów.

W dodatku z pełnionej funkcji zrezygnował niemiecki przedstawiciel Europejskiego Banku Centralnego Juergen Stark, wyrażając w ten sposób sprzeciw wobec programu skupu obligacji zadłużonych krajów, przede wszystkim Włoch i Hiszpanii.

Na Wall Street tarcili giganci. Coca-cola Enterprises spadła o 6 procent do 25.36 dolara. Zniżka sięgała nawet 6,5 procenta czyli najniżej od 4 sierpnia. Producent butelek chce przemyśleć strategie dotyczącej fabryki w południowej Francji ze względu na uwarunkowania podatkowe.

Największą stratę w indeksie Dow Jones notował jednak McDonald, który spadał nawet 5,2 procenta. Nie pomogła tutaj wiadomość o wzroście sprzedaży o 3 procent w lokalach, które są otwarte od co najmniej od 13 miesięcy.

Złoto i frank nie są już jest bezpieczną przystanią?

Wydawać by się mogło, że ucieczka od akcji spowoduje kolejny skok ceny złota. Nic podobnego. Wprawdzie kruszec nie stracił znacznie na wartości, ale jednak dotychczasowa tendencja wzrostu złota podczas odwrotu od akcji została zachwiana. Dzieje się tak, ponieważ dolar znacznie się umocnił. Kruszec zazwyczaj zachowuje się odwrotnie w stosunku do kursu amerykańskiej waluty.

Zobacz wczorajsze notowania złota

Zaciekła obrona kursu franka przez Narodowy Bank Szwajcarii (SNB) sprawia, że równie ciężko jest na nim zarobić. Jak twierdzą eksperci, władze monetarne Szwajcarii mają wystarczająco funduszy by bronić poziomu 1,20 w stosunku do euro przez co najmniej kilka tygodni.

Zobacz jak Bank Szwajcarii broni kursu euro do franka

Jak nie ma gdzie, to w dolaryPolski złoty osłabiał się do większości najważniejszych walut, aczkolwiek przecena jest najbardziej widoczna w stosunku do dolara. Dolar amerykański od trzech dni gwałtownie drożeje. Wtedy jeszcze był poniżej granicy 3 złotych. Teraz jego wartość przekroczyła 3,15 groszy, czyli 5 procent więcej.

Zobacz gwałtowny wzrost amerykańskiego dolara

Kłopoty w strefie euro sprawiły, że amerykański dolar jest coraz silniejszy także wobec euro. Najpopularniejsza para walutowa na świecie jest najniżej od sześciu miesięcy.

Zobacz wykres eurodolara na przestrzeni ostatnich 6 miesięcy

Popyt na amerykańską walutę sprawił, że krótkoterminowe papiery dłużne rządu USA spadły do najniższej rentowności od 60 lat. Taki spadek rynkowych stóp procentowych spowodował niepokoje dotyczące powodzenia zbliżającej się aukcji amerykańskich papierów skarbowych.

Czytaj w Money.pl

giełda
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)