Łukasz Abgarowicz poseł Platformy Obywatelskiej powiedział, że Zyta Gilowska swoim odejściem uprzedziła decyzje sądu partyjnego. Jak zaznaczył za swój błąd, na pewno musiałaby zapłacić, wiec wolała odejśc.
Jolanta Banach z Socjaldemokracji polskiej powiedziała, że jest zaskoczona postępowaniem Gilowskiej. Zwróciła uwagę na to, że zatrudnianie w biurze poselskim syna i synowej jest w końcu sprzeczne z poglądami Gilowskiej krytykującymi nepotyzm, korupcję.
Szefowa kancelarii prezydenta Jolanta Szymanek Deresz uważa, że wprawdzie postępowanie Zyty Gilowskiej , które doprowadziło do jej odejścia jest naganne, ale jej reakcja jest nieproporcjonalna. Jej zdaniem, reakcja posłanki jest reakcją teatralną, dramatyczną, wystąpieniem, które właśnie cechuje Platformę Obywatelską.
Marek Jurek z Prawa i Sprawiedliwości, uważa, że sprawa powinna być rozwiązana wcześniej , konsekwencje nie byłyby jego zdaniem tak dramatyczne.
Zdaniem Krzysztofa Janika z SLD ,jest to kolejna sprawa, która może odbić się niekorzystnie na wizerunku całej klasy politycznej.