Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gilowska: Spokojnie. To tylko korekta.

0
Podziel się:

Zdaniem wicepremier, minister finansów Zyty Gilowskiej sytuacja na giełdzie nie powinna wpłynąć niekorzystnie na polską gospodarkę, bo ma ona bardzo silne fundamenty.

Gilowska: Spokojnie. To tylko korekta.
(PAP/ Paweł Kula)

*Zdaniem wicepremier, minister finansów Zyty Gilowskiej sytuacja na giełdzie nie powinna wpłynąć niekorzystnie na polską gospodarkę, bo ma ona bardzo silne fundamenty. *
Zdaniem wicepremier ostatnie zawirowania na rynkach finansowych nie będą miały wpływu na gospodarkę, bo fundamenty polskiej gospodarki są mocne.

"Na system finansowy może to mieć pewien wpływ, bo to zależy, w jakim tempie nastroje kredytowe na świecie przeniosą się na naszą giełdę, jak trwała będzie ta reakcja i jak zachowają się inwestorzy. Jeśli wybuchnie panika, to może nastąpić odpływ kapitału, co z kolei wpłynie na relacje kursowe, przełoży się na wartość importu i eksportu oraz na inflację. To zaś może mieć wpływ na stopy procentowe" - powiedziała dziennikarzom Gilowska.

ZOBACZ TAKŻE:GPW: Brak odreagowania po krachu Dodała, że nie ma żadnych powodów do panicznych reakcji inwestorów między innym ze względu na stabilną sytuację makroekonomiczną i przeprowadzone przez rząd reformy, w tym reformy podatkowe.

"Namawiam wszystkich, żeby zachować spokój. (...) Apeluję między innymi do gospodarstw domowych, żeby nie podejmowały gwałtownych ruchów. Takie falowanie na rynkach, jakie mamy obecnie jest zjawiskiem normalnym, chodzi o to, żeby nie rozkołysać się zbyt mocno i żeby nie nabrać wody" - powiedziała.

_ Zdaniem wicepremier polskie instytucje państwowe nie powinny podejmować żadnych interwencji na rynku. _
"Nie ma potrzeby podejmowania takich interwencji, jak czynił to np. EBC. Mamy mocne fundamenty, wysokiemu tempu PKB towarzyszy wzrost liczby miejsc pracy, a wzrost wynagrodzeń jest ciągle umiarkowany. Nasza gospodarka jest stabilna i się obroni" -
powiedziała Gilowska.

Zdaniem wicepremier spadki na giełdach nie muszą oznaczać kryzysu finansowego, a jedynie korektę po kilkuletniej hossie.

ZOBACZ TAKŻE:

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)