Badania koniunktury IRG SGH wskazują, że w 2007 roku wzrost gospodarczy będzie nadal wysoki - poinformowała dziennikarzy Joanna Klimkowska z Instytutu Rozwoju Gospodarczego SGH.
Na koniec IV kwartału 2006 roku barometr koniunktury IRG SGH przyjął wysoką wartość 3,2 pkt. Jest to najlepszy wynik dla IV kwartału w historii badań. W porównaniu z III kwartałem nastąpił spadek o około 5 pkt, ale zdaniem autorów badania jest to typowa zmiana.
"Poza rolnictwem i sektorem bankowym, gdzie odnotowaliśmy lekki spadek, pozostałe sektory odnotowały wzrost, najwięcej w budownictwie i w transporcie, czemu sprzyjały warunki atmosferyczne i poprawa popytu krajowego wraz z poprawą kondycji gospodarstw domowych. (...) Budownictwo, transport, przemysł przetwórczy i gospodarstwa domowe wyróżniały się w ostatnim kwartale jeśli chodzi o dynamikę wzrostu" - powiedziała Klimkowska na konferencji prasowej.
"Biorąc pod uwagę przewidywania respondentów i dotychczasowe wzorce zmian przewidujemy wzrost aktywności gospodarczej w 2007 roku. Spodziewamy się dalszego wzrostu gospodarczego. Wzrost ten obejmie budownictwo, transport, przetwórstwo przemysłowe i rynek konsumenta" - dodała.
Klimkowska powiedziała, że istotnym elementem wzrostu gosp. jest wzrost wydatków inwestycyjnych w 2006 roku, a respondenci deklarują wzrost tych wydatków w I półroczu 2007 roku.
"Przewidujemy wzrost aktywności, ale dynamika tego wzrostu nie będzie tak duża jak w 2006 roku" - dodała.
Główne zagrożenia, na które wskazują badani to: bariera podatkowa i niedobór wykwalifikowanej siły roboczej.
"Co czwarty przedsiębiorca przetwórstwa przetwórczego narzeka na brak wykwalifikowanej siły roboczej. Bariera popytu spadła na dalsze miejsce" - powiedziała Klimkowska.
Ponadto IRG SGH wraz z Konfederacją Przedsiębiorstw Finansowych przeprowadziło także kolejne badania koniunktury na rynku kredytów konsumenckich Consumer Finance.
"Wysoka dynamika zadłużenia się gospodarstw domowych będzie trwała. Może być nieco mniejsza niż w 2006 roku, ale nadal będzie bardzo dynamiczna" - powiedział Sławomir Dudek z IRG SGH.
"Wzrost barometru wynika z poprawy klimatu do oszczędzania, kondycja finansowa gospodarstw jest bardzo dobra" - dodał.
Autorzy badania odnotowali stabilizację ocen odnośnie zakupu mieszkania oraz malejącą chęć zakupu samochodu.
W dalszym ciągu większość gospodarstw deklarujących posiadanie kredytu stwierdza, że posiada kredyt mniejszy niż 10.000 zł. Odsetek osób deklarujących zobowiązania powyżej 50.000 nieznacznie spadł.
Z badania wynika także, że 29,4 proc. badanych nie wie co to jest inflacja, a dla 12,6 proc. ankietowanych inflacja nie ma większego znaczenia.
