Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gospodarka Białorusi. Premier za rozwojem sektora prywatnego

0
Podziel się:

- W każdym regionie i ministerstwie należy przyciągać krajowych i zagranicznych inwestorów do już działających oraz nowych przedsiębiorstw, tworzyć nowe miejsca pracy - zapowiedział Michaił Miasnikowicz.

Premier Białorusi Michaił Miasnikowicz (na zdjęciu) uważa, że na rządzie ciąży zadanie rozwoju sektora prywatnego zaznaczając przy tym, że pensje powinny rosnąć w ścisłej zależności od wzrostu wydajności pracy.

_ - W każdym regionie i ministerstwie należy przyciągać krajowych i zagranicznych inwestorów do już działających oraz nowych przedsiębiorstw, tworzyć nowe miejsca pracy _ - oświadczył Miasnikowicz na posiedzeniu Rady Ministrów.

Podkreślił przy tym, że sektor prywatny nie powinien wypierać sektora państwowego, tylko go uzupełniać.

Premier zaznaczył, że choć w pierwszym półroczu przybyło 3,2 tys. nowych firm prywatnych, w tym 370 w przemyśle, to jednak jest ich nadal za mało. Na małe i średnie przedsiębiorstwa przypada obecnie 23 proc. PKB Białorusi i ponad 1,5 mln miejsc pracy.

Premier wskazał też na konieczność uzależniania wzrostu płac od wzrostu wydajności. _ - Nikt nie ma prawa dodawać ani jednego zbędnego rubla, jeśli tempo wzrostu funduszu wynagrodzeń przekracza tempo wzrostu wydajności _ - zaznaczył.

Średnia pensja na Białorusi stopniowo rośnie i wynosi obecnie równowartość nieco ponad 600 dol. Tymczasem - jak wynika z koncepcji rozwoju kraju przygotowanej przez Naukowo-Badawczy Instytut Gospodarczy Ministerstwa Gospodarki Białorusi - wydajność pracy jest 4-krotnie niższa niż w UE.

_ Głównym problemem jest efektywność gospodarki. Stale obniża się zysk z inwestycji. Białoruś od względem wydajności pracy odstaje od poziomu 28 państw UE czterokrotnie _ - podkreślono w strategii.

Bank Światowy konsekwentnie wskazuje na potrzebę reform strukturalnych w Białorusi, podkreślając, że jej model gospodarczy opiera się na dominacji państwa w gospodarce. Dyrektor Banku Światowego na Białoruś, Ukrainę i Mołdawię Qimiao Fan podkreślał pod koniec ubiegłego roku, że model ten przestaje już funkcjonować. _ - To oznacza, że kraj potrzebuje reform strukturalnych, które pozwolą przenieść zasoby z nieefektywnego sektora państwowego do prywatnego _ - oznajmił. Na wiosnę bieżącego roku Bank podkreślał zaś, że należy uprościć przepisy dotyczące firm prywatnych.

Według Banku Światowego reformy na Białorusi powinny zmierzać do przejścia na nowy model wzrostu, którego podstawą jest znaczny wzrost wydajności. Program reform powinien także obejmować liberalizację cen, restrukturyzację przedsiębiorstw państwowych, przejrzystą prywatyzację i stworzenie stabilnego sektora finansowego działającego na rynkowych zasadach.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)