Grabarczyk uspokaja: Nie ma obaw o A2

Hadaj przyznał, że generalny wykonawca, czyli chińskie konsorcjum COVEC odnotował _ drobne poślizgi _ w płatnościach na rzecz podwykonawców. Jego zdaniem, nie oznacza to poważnych problemów ani zagrożenia dla realizacji inwestycji.

Minister infrastruktury Cezary Grabarczyk powiedział, że na razie nie trzeba się przygotowywać do tzw. wariantu zapasowego. W jego ocenie nie ma potrzeby alarmowania opinii społecznej ponieważ wszelkie problemy są rozwiązywane.

Minister poinformował, że dziś po południu mają być podjęte rozmowy między GDDKiA a chińskim konsorcjum COVEC, a jutro _ będzie pełna diagnoza sytuacji. Grabarczyk dodał, że nie wierzy, by chińska firma chciała ryzykować swoją reputacją w taki sposób. Dodał, że ta inwestycja jest dla chińskiej firmy szansą na zaistnienie na rynkach Unii Europejskiej. _

_ Gazeta Wyborcza _ napisała dziś, że chiński wykonawca budowy zalega podwykonawcom z opłatami. Według gazety, w niektórych przypadkach zaległości sięgają kilkudziesięciu milionów złotych. _ Gazeta _ napisała, że GDDKiA może rozwiązać umowę z wykonawcą i szukać nowego, ale wtedy A2 między Łodzią a Warszawą nie byłaby gotowa na Euro 2012.