Minister skarbuAleksander Gradwysłał pismo do unijnej komisarz do spraw konkurencji Neelie Kroes z prośbą o wyjaśnienie zastrzeżeń wobec programów restrukturyzacji stoczni.
Aleksander Grad poprosił także przewodniczącego Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso, aby niezależny zespół ocenił i rozstrzygnął spór dotyczący rozbieżności między polskimi i unijnymi ekspertami w sprawie planu restrukturyzacji stoczni.
Unijna komisarz Neelie Kroes kwestionuje zbyt dużą pomoc państwa i zbyt mały wkład inwestorów w restrukturyzację. Aleksander Grad nie rozumie jej zastrzeżeń, gdyż w programach przewidziany jest 40-procentowy wkład inwestorów.
Minister skarbu uważa, że do negatywnej opinii unijnej komisarz do spraw konkurencji mogły przyczynić się protesty związkowców w Brukseli. Jego zdaniem, stoczniowcy działali w ten sposób przeciwko swojemu zakładowi. Minister Grad dodał, że w obronie programów restrukturyzacyjnych stoczni związkowcy powinni działać wspólnie z rządem.
Unijni urzędnicy poinformowali dzisiaj, że stocznia w Gdańsku ma szansę na przetrwanie pod warunkiem, że Komisja Europejska otrzyma plan restrukturyzacyjny zakładu. Połączony program przekształceń Gdyni z Gdańskiem został odrzucony przez unijną komisarz.
W przypadku negatywnej decyzji Komisji Europejskiej stocznie będą musiały oddać rządowe wsparcie, co może oznaczać ich upadek.