GUS podał dane o PKB w Polsce. Są lepsze od prognoz

Aktualizacja, godz. 14.33

Dane są lepsze od prognoz analityków, którzy obstawiali wynik na poziomie 4,1-4,2 procent i o 0,1 punktu procentowego niższe w porównaniu do pierwszego kwartału tego roku.

Zobacz, jak kształtowało się PKB w Polsce od 2009 roku

Wiceprezes Urzędu Halina Dmochowska powiedziała, że taki wynik lokuje nas w piątce krajów Unii Europejskiej o najwyższym tempie wzrostu gospodarczego. Zaznaczyła przy tym, że nie wszystkie kraje wprawdzie opublikowały już wyniki za II kwartał, ale ważniejsze państwa i te, które do tej pory miały wysoką dynamikę, już to zrobiły.

W walce z kryzysem potrzebna solidarność

Wiceprezes GUS zaznaczyła, że w II kwartale dzięki wzrostowi popytu krajowego mimo że na zewnątrz był cały szereg zjawiska niekorzystnych utrzymano w Polsce dobre, stabilne tempo wzrostu.Co - jak dodała - nie jest zjawskiem powszechnym w gospodarkach europejskich - nawet w silnych takich jak na przykład niemiecka.

W II kwartale w porównaniu z tym samym czasem roku poprzedniego spożycie ogółem wzrosło o 2,4 procent, w tym indywidualne o 3,5 procent.

Zanotowano za to spadek spożycia publicznego o 1,3 procent. W tym czasie inwestycje wzrosły o 7,8 procent.

W Europie szybsze niż Polska tempo wzrostu gospodarczego w II kwartale miała za to grupa krajów nadbałtyckich. Znalazły się w niej: Estonia, Litwa, Łotwa i Szwecja.

Eksperci i politycy wierzą w naszą gospodarkę

Anna-Zielińska Głębocka z Rady Polityki Pieniężnej uważa, że również drugie półrocze w gospodarce będzie dobre, a w całym 2011 roku PKB wzrośnie powyżej 4 procent.

Główny ekonomista domu maklerskiego X Trade Brokers Przemysław Kwiecień uważa, że wysokie tempo rozwoju polskiej gospodarki w drugim kwartale to głównie zasługa inwestycji. Według eksperta, tak wysoki poziom inwestycji powinien przełożyć się na niezłe tempo rozwoju gospodarki w kolejnych kwartałach.

Ekonomista dodaje, że dobrą informację jest również utrzymujące się wysokie tempo wzrostu gospodarczego połączone z malejącymi wydatkami publicznymi, co oznacza, że rośnie udział firm prywatnych w tworzeniu PKB.

Kwiecień wskazuje jednak na niepokojące dane, jak mniejsza skłonność Polaków do wydawania pieniędzy. Ekspert wskazuje na wysokie PKB to również efekt robienia zapasów przez firmy. Oznacza to, że kiedy przedsiębiorstwa zaczną je sprzedawać, tempo wzrostu gospodarczego osłabnie.

Nie brak głosów, że to ostatnie tak dobre dane. _ - Nadchodzące spowolnienie gospodarcze może skłonić polityków do podnoszenia podatków _ - uważa ekonomista banku BZ WBK Piotr Bielski. Choć dzisiejsze dane GUS są optymistyczne, to jednak ekspert uważa, że kolejne kwartały już nie będą tak dobre dla polskiej gospodarki._ - Jeśli tak się stanie, dziura budżetowa znów będzie probleme _m - podkreśla Piotr Bielski.

_ - Komentatorzy głównie mówią o wysokim 4,3 proc. wzroście PKB w II kwartale w stosunku do poprzedniego roku, warto jednak pamiętać, że porównywalne dane to takie, które uwzględniają efekty sezonowe. Według GUS wzrost PKB uwzględniający efekty sezonowe nie tylko jest wysoki (4,5 proc. w II kw.), ale nawet nieco przyspieszył z 4,4 proc. w I kw. _ - skomentował na Twitterze minister finansów Rostowski.

_ W stosunku do poprzedniego kwartału nasz PKB wzrósł natomiast o 1,1 proc., podczas gdy np. w Niemczech o 0,1 proc., a w całej Unii o 0,2 proc. To pokazuje siłę polskiej gospodarki _ - dodał.

Z kolei premier Donald Tusk podkreśla, że Polska odnotowuje tak dobre wyniki dzięki wykorzystywaniu funduszy z Unii Europejskiej. Tusk jest dumny z polskiego wzrostu gospodarczego.

POSŁUCHAJ WYPOWIEDZI POLSKIEGO PREMIERA:

Dziś w Brukseli premier Tusk rozmawiał z unijnymi politykami między innymi o tym, jak przeciwdziałać gospodarczemu kryzysowi oraz o tak zwanym _ sześciopaku _ - projektach unijnych aktów prawnych. Ich celem jest przede wszystkim wzmocnienie Paktu Stabilności i Wzrostu trzymającego w ryzach finanse publiczne krajów Unii Europejskiej.