*Money.pl: Patrząc z perspektywy czasu i na to co przygotowało PiS: feeria świateł, flagi, wyświetlane hasła, możliwość zadawania pytań za pomocą SMSów… Nie żałuje Pani, że zjazd Platformy wyglądał, tak jak wyglądał? Hanna Gronkiewicz-Waltz, posłanka Platformy Obywatelskiej: *Z tego, co mi powiedziano kongres PiSu będzie kosztował milion złotych. Nie moglibyśmy zorganizować takiego kongresu, z takimi ogromnymi nakładami pieniężnymi. U nas było, powiedziałabym przaśnie, ale miło i skutecznie.
Money.pl: Efekt medialny na pewno byłby większy… H.G-W.: My jesteśmy uczciwi. My nie pracujemy tylko na efekty medialne, ale na przekonanie obywateli do naszego programu. PiS natomiast ma bardzo podobne konwencje jak w czasach PRLu. Tak w tych czasach wyglądały zjazdy partii.
Money.pl: A czy „fajerwerki” jakie szykuje PiS robią na Pani jakiekolwiek wrażenie? H.G-W.: Nie. Dla mnie jest ważna: treść, konsekwencja tego, co się przyrzekło obywatelom, a nie takie występy.
Money.pl: PiS mówi, że są ciekawsze tematy do poruszania na zjeździe niż frustracje Platformy. Te tematy to m.in. bezrobocie, czy autostrady. Czy nie jest tak, że Platforma podczas majowego zjazdu skupiła się na PiSie, tylko i wyłącznie dlatego, że nic innego nie miała do zaoferowania swoim wyborcom? H.G-W.: Myślę, że mieliśmy do zaoferowania samorządy i bezpośrednie wybory, bo już wtedy były słuchy, że Samoobrona to przygotowuje i
Posłuchaj całej rozmowyzajmowaliśmy się wolnością i demokracją. Mam nadzieję, że PiS nie powinien teraz zajmować się bezrobociem. Od 8 miesięcy powinien walkę z bezrobociem i tworzenie nowych miejsc pracy realizować… A nic takiego nie widać.
Money.pl: Po Państwa zjeździe mówiło się w tramwajach głównie o ataku na PiS. To plus jeszcze wykluczenie posłów PO skupionych wokół Pawła Piskorskiego było tematami poruszanymi przez ludzi. H.G-W.: Bo życie partii jest takim żywym życiem i prawdziwym, a nie przedstawieniem i wiecznymi obietnicami. Platforma nie żyje w stanie kampanii wyborczej, żyje poprzez podejmowanie różnych projektów – tak naprawdę już kilkanaście projektów wnieśliśmy do Sejmu. Mamy gabinet cieni, który reprezentuje nie tylko krytyczną ocenę rządu, ale proponują również pewne rozwiązania.
* Money.pl: To czy hasła przeciwko PiSowi nie były za głośne? H.G-W.:* Media mają to prawo, że wyłapują to, co jest bardziej ciekawe. Transmisja do pewnego momentu była bezpośrednia, więc myślę, że Platforma określiła swoją tożsamość, ideowość, przede wszystkim takie ogromne przywiązanie do demokracji, do gospodarki rynkowej i do tego, żeby tworzyć miejsca pracy.
Money.pl: Minister Finansów, Zyta Gilowska, mimo, że do PiSu nie należy, to wystąpi na kongresie tej partii. To chyba musi trochę boleć? H.G-W.: Pani Gilowska od jakiegoś czasu jest byłą działaczką Platformy. Wybrała bycie w rządzie PiSu i to jest jej wolna decyzja.
* Money.pl: No tak, ale do PiSu nie należy. H.G-W.:* Myślę, że wreszcie pokaże, co zamierza robić z podatkami, dlatego, że do tej pory to są wszystko pozorne działania i nic z tego, co obiecywał PiS, a tym bardziej Platforma, nie zostało wprowadzone. Już nawet jak chcieliśmy, żeby był program PiSu, to jest „w 2009r.”, czyli co? Przed wyborami, po to, żeby je wygrać. Jest to zarządzanie resortem finansów za pomocą pewnych trików.
Money.pl: Mimo, że Pani minister Gilowska jest w rządzie, to jednak nadal wielu ludzi kojarzy jej nazwisko z Platformą. Czy nie mają Państwo do niej żalu, że wystąpi na kongresie? H.G-W.: Mogę powiedzieć w swoim imieniu. Ja nie zdążyłam się ani zaprzyjaźnić z Zytą Gilowską, ani pokłócić, także nie mam żadnego żalu.
| KOMENTARZ |
| --- |
| Poseł Adam Bielan, rzecznik Prawa i Sprawiedliwości: „Nie podzielam opinii, że zjazd Platformy Obywatelskiej był „kiepski medialnie. Uważam, że to był świetny kabaret, a Stefan Niesiołowski poradziłby sobie na wielu scenach kabaretowych w Polsce.” |