Wicepremier Jerzy Hausner ujawnił, że wczoraj złożył dymisję na ręce premiera Marka Belki. Według niego, premier ją przyjął, ale nie zdecydował jeszcze kiedy wicepremier odejdzie z rządu.
Szef rządu miał uzasadnić swoją decyzję tym, że wicepremier jest zaangażowany w wiele rządowych projektów.
Wicepremier Hausner zapewnił, że nawet jak nie będzie wicepremierem, będzie pracował nad rozpoczętymi projektami.
Nie wiadomo kto zastąpi Hausnera. Politycy spekulują, że jego obowiązki zostaną podzielone wśród innych ministrów.
Na wiadomość o dymisji polska waluta zaczęła gwałtownie się osłabiać. O godz. 14.20 dolar kosztował 2,9358 zł wobec 2,9141 na otwarciu. Euro natomiast kosztowało 3,9185 zł wobec 3,8887 zł na otwarciu.
Analitycy twierdzą, że to tylko chwilowy spadek, bo takiej sytuacji można się było spodziewać. Jak twierdzą większość inwestorów uzna, że przejściowe osłabienie złotego będzie dobrym momentem do zakupu i nasza waluta znów się umocni.