Gospodarka pracuje pełną parą. Przedsiębiorstwa wykorzystują swoje moce produkcyjne już w ponad 85 procentach, dlatego muszą szukać nowych obszarów działalności. Inwestycje firm zatrudniających powyżej 9 pracowników będą rosnąć w tempie 20 proc.Spółki będą inwestowały głównie w ludzi, nowe technologie i zwiększenie mocy wytwórczych.
W całym 2007 roku firmy wydadzą na inwestycje o 16 proc. więcej niż przed rokiem, wynika z ankiety GP wśród ekonomistów.
Firmy muszą zwiększyć nakłady inwestycyjne, bo jak pokazują badania koniunktury banku centralnego wskaźnik stopnia wykorzystania mocy produkcyjnych wynosi prawie do 85 proc., czyli najwyżej w historii. Najmocniej, do rekordowych 87 proc., wzrosło wykorzystanie mocy w przypadku firm z sektora budowlanego.
Powoli kończą się jednak moce także w przypadku firm handlowych i zajmujących się naprawami oraz transportowych (82,9 proc.), z sektora przetwórstwa przemysłowego (81,9 proc.). I to właśnie te branże najczęściej są wymieniane w kontekście nowych inwestycji i najszybszego rozwoju.
Poza tym liderami inwestycji będą firmy z branży motoryzacyjnej i produkcji części samochodowych, sprzętu telewizyjnego i AGD, banki i pośrednicy finansowi.
Budownictwo
Józef Zubelewicz, Erbud: "Moce produkcyjne firm budowlanych są wykorzystane w zdecydowanie wyższym stopniu niż 85 proc. Jedynym wyjściem, żeby się rozwijać i sprostać rosnącej konkurencji jest inwestowanie i zwiększanie potencjału firmy. Innym wyjściem mogłoby być zmniejszenie się liczby zamówień ze strony inwestorów, ale na to na razie się nie zanosi".
Finanse
Grzegorz Adamski, Bank Zachodni WBK: "BZ WBK planuje uruchomić do końca tego roku łącznie 50 nowych własnych oddziałów. Poza tym bank intensywnie pracuje na budową sieci placówek agencyjnych minibank, których do końca tego roku powinno powstać około 100".
Turystyka
Małgorzata Chechlińska, właścicielka grupy turystycznej TRIP: "Jesteśmy w trakcie budowy nowego centrum konferencyjnego pod Warszawą. Po zamknięciu całej inwestycji będziemy dysponować 460 pokojami, dużą salą wykładową na 1,2 tys. osób i 15 mniejszymi dla 100 - 400 osób. I etap - 160 pokoi i wszystkie sale, zamkniemy przed końcem tego roku, drugi w 2008 roku. Teraz branża turystyczna świetnie się rozwija. Przychody dziś rosną, ale rosną także koszty - pracy, inwestycji. W tym sektorze nie można liczyć na szybki zwrot inwestycji. Trzeba na to zaczekać nawet osiem, dziesięć lat".
Motoryzacja
Krzysztof Olszewski, producent autobusów Solaris: "Zwiększamy moce, rozbudowując zakład produkcyjny i zamierzamy to ciągle czynić, bo wciąż rośnie popyt na autobusy. W naszym przypadku odnotowaliśmy 30-proc. wzrost zamówień. Około 80 proc. naszych autobusów wyjeżdża do zagranicznych nabywców, a w kraju walczymy z międzynarodowymi koncernami i wchodzimy na ich miejsce, wygrywając konkurencję".
Zenon Kosicki, lider rynku części samochodowych Inter Cars: "Popyt na części wzrasta w przypadku naszej firmy, ale zwiększone obroty widzimy także u naszej konkurencji. Główną przyczyną jest znaczny wzrost liczby samochodów, głównie używanych. Z zarejestrowanych w ubiegłym roku 845 tys. samochodów prawie 600 tys. to samochody używane i one prędzej czy później będą naprawiane. Inwestujemy też w kanały dystrybucji, dostarczając warsztatom know- -how i wyposażenie warsztatowe, żeby nasi partnerzy mogli też naprawiać nowsze, bardziej skomplikowane samochody".
Wyposażenie
Krzysztof Duliński, producent krzeseł Nowy Styl: "We wrześniu 2006 r. zaczęła działać nowa hala produkcyjna w Jaśle, ale po trzech miesiącach okazało się, że może być za mała, patrząc na perspektywy rozwoju. Dlatego w styczniu ruszyła już rozbudowa tego zakładu, który ruszy od września. W ten sposób podwoimy powierzchnię produkcyjną do 30 tys. mkw., a moce produkcyjne tego zakładu wzrosną o 50 proc. do ponad 400 tys. krzeseł miesięcznie. Rośnie zarówno popyt zagraniczny, jak i krajowy: rośnie liczba zamówień krzeseł do biur i kawiarni. Wyraźnie widać, że rośnie popyt na lepsze jakościowo krzesła do wnętrz wyposażanych z pomocą architektów.
Przemysł AGD
Janusz Płocica, producent artykułów AGD Zelmer: "Cały czas inwestujemy w park maszynowy, modernizując go. W ubiegłym roku wprowadziliśmy też nowy model zatrudniania pracowników: w drugiej połowie roku zwiększamy okresowo zatrudnienie, bo wtedy potrzebujemy wykorzystać maksymalnie posiadane moce produkcyjne. Handel sprzętem AGD jest sezonowy i w tym roku też planujemy działać podobnie jak w ubiegłym - w elastyczny sposób".
39,2 mld zł wydały firmy w Polsce na inwestycje w I kwartale 2007 r.
| SZERSZA PERSPEKTYWA - ŚWIAT |
| --- |
| Według analityków Merrill Lynch w 2007 roku USA stracą pozycję lidera w globalnym wzroście gospodarczym. Ich zdaniem od dłuższego czasu boom inwestycyjny utrzymuje się w różnych krajach poza USA, a amerykańscy konsumenci obniżą poziom swoich wydatków. Za najważniejsze zagrożenie dla globalnej gospodarki uznano rosnącą inflację, bo gospodarka będzie rosła bez wyraźnych oznak cyklicznego spowolnienia. Merrill Lynch jest bardziej pesymistycznie nastawiony do perspektyw gospodarki USA niż większość ekonomistów, a zarazem bardziej optymistycznie wobec innych czołowych gospodarek świata niż inni. Zdaniem ekonomistów państwa postkomuniastyczne, Bliski Wschód i Afryka wybronią się przed skutkami spowolnienia w USA dzięki wysokim cenom surowców i popytowi na ich eksport. |