Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Imponujący wzrost w ważnej branży

0
Podziel się:

Efekt kratki? Produkcja aut w styczniu w Polsce, wzrosła aż o.... .

Imponujący wzrost w ważnej branży
(IPON-BONESS/SIPA/EAST NEWS)

Produkcja samochodów w styczniu 2014 roku wzrosła o 42,8 proc. miesiąc do miesiąca oraz spadła o 1,8 proc. w ujęciu rok do roku i wyniosła 47 tys. 164 sztuk - podał instytut Samar w komunikacie. Pierwszy miesiąc 2014 roku był pod względem liczby zarejestrowanych w Polsce aut najlepszym styczniem od 2009 roku. Swoje trzy grosze dołożyła sprzedaż aut umożliwiających pełne odliczenie VAT-u.

_ Ubiegły rok trudno zaliczyć do udanych pod względem wielkości produkcji samochodów w Polsce. Co więcej, jej poziom spada z roku na rok. Również 2014 roku rozpoczął się nie najlepiej - od spadku poziomu produkcji wobec stycznia 2013 roku. Wzrost w stosunku do grudnia ubiegłego roku to w znacznej części wynik niskiej bazy - mniejszej grudniowej produkcji spowodowanej dodatkowymi wolnymi dniami w czasie świąt Bożego Narodzenia _ - napisał Samar w komentarzu.

_ Znaczący wzrost produkcji mógłby nastąpić, gdyby któraś z istniejących fabryk rozpoczęła wytwarzanie nowego modelu auta, lub na terenie Polski powstałaby nowa fabryka. Jak dotąd - mimo spekulacji - takie decyzje nie zostały ogłoszone _ - dodał.

Kratka napędziła sprzedaż

Pierwszy miesiąc 2014 roku był pod względem liczby zarejestrowanych w Polsce aut najlepszym styczniem od 2009 roku. Za sukces rynku odpowiada głównie wyprzedaż modeli wyprodukowanych w ubiegłym roku. Swoje trzy grosze dołożyła też sprzedaż aut umożliwiających pełne odliczenie VAT-u.

W nowy rok klienci weszli w dobrych nastrojach, podniesieni na duchu prognozami zapowiadającymi ożywienie w polskiej gospodarce. Nie pozostało to bez wpływu na wyniki rynku motoryzacyjnego. Według opartej o dane CEP metodologii Instytutu Samar - uznającej samochody z tzw. kratką za zwykłe auta osobowe umożliwiające odliczenie VAT-u, a nie typowe ciężarówki - w styczniu Polacy kupili i zarejestrowali 28 960 nowych samochodów osobowych, o 10,75 proc. więcej niż w grudniu ubiegłego roku i o 10,45 proc. więcej w porównaniu ze styczniem 2013 r.

_ - Przyczyn takiego stanu rzeczy należy upatrywać w prowadzonej przez producentów akcji wyprzedażowej modeli z 2013 r. oraz otwarciu tzw. „okienka derogacyjnego", które umożliwia importerom sprzedaż aut ze 100 proc. odliczeniem VAT-u. Obserwowany wzrost tylko w niewielkim stopniu został zakłócony poprzez opisywane wielokrotnie zjawisko tzw. reeksportu, które wciąż utrzymuje się na stosunkowo wysokim poziomie - _podkreśla Dariusz Balcerzyk, ekspert IBRM Samar.

Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że obserwowany dotychczasowy wzrost liczby rejestracji aut z_ kratką _ nie jest tak dynamiczny jak się spodziewano pod koniec ubiegłego roku. Gdyby utrzymała się obecna dynamika zakupu kratek, ich wpływ na końcowy rezultat bieżącego roku nie byłby znaczny.

Gorąco na podium

Dwa pierwsze miejsca w styczniowym zestawieniu zajęły marki z Grupy Volkswagena. Liderem została Skoda, która zdystansowała rywali i zarejestrowała 4 188 nowych samochodów osobowych. To wynik o 0,24 proc. większy w porównaniu ze styczniem 2013 r. Udział w rynku czeskiej marki wyniósł 14,46 proc. wobec 15,93 proc. w styczniu 2013 r. Druga pozycja w zestawieniu przypadła w udziale Volkswagenowi. Koncern z Wolfsburga zarejestrował 3 403 auta, o 29,79 proc. więcej niż przed rokiem. Volkswagen ma na koniec stycznia 11,75 proc. udziału w polskim rynku. Rok temu wynosił on 10 proc. Niewiele już zatem brakuje Grupie Volkswagen by spełniły się zapowiadane przez koncern w 2012 r. plany zdobycia 30 proc. polskiego rynku. Obecnie udział marek koncernu: Volkswagena, Skody, Audi, Seata i Porsche (żaden Bentley nie został zarejestrowany) wynosi na koniec stycznia 29,36 proc. Niemieckiemu koncernowi ma w tym roku pomóc m.in. zapowiadane wprowadzenie do oferty aż 9 nowych (lub choćby odświeżonych) modeli. Wśród nich są:
Passat, Scirocco, Jetta czy Touareg.

Japończycy gonią Europę

Rywale nie ułatwią tego zadania. Na przykład zajmująca trzecią pozycję w rankingu Toyota. W styczniu japoński producent zarejestrował 3 126 aut, a do lidera zabrakło mu 277 sztuk. Przy czym warto zauważyć, że zanotował aż 58,92 proc. wzrost liczby zarejestrowanych aut. Toyota z pewnością łatwo skóry nie sprzeda. Skorzysta przy tym z mocnego arsenału w postaci Aurisa, w tym coraz popularniejszej we flotach wersji kombi. Toyota zapowiadała też wcześniej, że chce w tym roku dalej stawiać na sprzedaż hybryd oraz mocno promować małe auta z segmentów A i B, a konkretnie dwie nowe odsłony Yarisa i Aygo.

Część osób może być natomiast zdziwiona faktem, że agresywna polityka koreańskich producentów nie dała im upragnionych, medalowych pozycji. Nie dość tego, nawet czwarte miejsce przypadło w udziale Oplowi, który zarejestrował 2 095 samochodów osobowych, o 21,24 proc. więcej niż przed rokiem._ - W samochodach osobowych nasza oferta została bardzo dobrze przyjęta przez klientów detalicznych. Najlepszy w historii wynik zanotowały modele Meriva i Mokka. Szczególnie w przypadku Merivy jest to dobra wiadomość, bo już wkrótce na polskim rynku zadebiutuje najnowsza wersja tego rodzinnego minivana. Dla Opla jest to najlepsze rozpoczęcie roku od pięciu lat, dlatego też z pewnym optymizmem patrzymy na rozwój rynku motoryzacyjnego w Polsce w 2014 roku - _ twierdzi Wojciech Mieczkowski, dyrektor generalny General Motors Poland.

Piąta pozycja w zestawieniu liczonym według metodologii firmy Samar, przypadła Fordowi. Importer zarejestrował w styczniu 1 555 samochodów, o 8,26 proc. mniej niż przed rokiem. Zajmująca przed rokiem 4. miejsce KIA, tym razem znalazła się dopiero na szóstej pozycji Koreańczycy zarejestrowali 1 525 nowych samochodów osobowych, o 17,3 proc. mniej niż przed rokiem. Bratni Hyundai zajął w zestawieniu siódmą pozycję, z 1 512 zarejestrowanymi autami (wzrost o 10,12 proc.).

Mazda goni Fiata

Styczeń potwierdził słabnącą od wielu miesięcy pozycję Fiata. Włoski producent, kiedyś lider rankingów aut osobowych, spadł z 13 pozycji zajmowanej na koniec grudnia na miejsce 14. _ Włosi _ zarejestrowali 775 aut tej marki, o 17,64 proc. mniej niż przed rokiem. Powód tej sytuacji jest oczywisty. Po prostu Fiat ma ogromne luki w ofercie modelowej. Jak zatem chce się w tym roku ratować? _ - Będziemy promować auta z rodziny Fiata 500. Pięćsetka odniosła ogromny sukces za granicą, gdzie wielu klientów stać na drugi bądź trzeci samochód w rodzinie. Czasami możemy wręcz być zszokowani liczbą Fiatów 500 w Paryżu, Rzymie, Madrycie czy Londynie. Obecnie również i w Polsce zachodzą korzystne zmiany i coraz więcej osób jest zainteresowanych tymi samochodami. Ten pozytywny trend powinien z czasem rosnąć. Dodatkowo kładziemy nacisk na sprzedaż produkowanego za oceanem Fiata Freemont - _ tłumaczył w wywiadzie udzielonym IBRM Samar Marek Kisz, dyrektor handlowy spółki Fiat Auto Poland.

Co ciekawe, już za miesiąc może się okazać, że _ popularnego _ Fiata w rankingach wyprzedzi zajmująca 15. pozycję Mazda, A przecież marka ta w polityce marketingowej stara się kształtować swój wizerunek, jako producenta aut z segmentu premium. Polacy kupili i zarejestrowali w styczniu 591 Mazd, o ponad 200 proc. Luty może zatem przynieść ciekawą rozgrywkę między oboma graczami.

Gorąco na wyższej półce

Nowy rok przyniósł wzrosty liczby rejestracji marek popularnych. Polacy kupili i zarejestrowali 27 080 nowych samochodów osobowych, o 10,09 proc. więcej niż przed rokiem. W jeszcze lepszej kondycji były marki premium. W krajowych wydziałach komunikacji zarejestrowano 1 880 aut z wyższej półki, o 15,98 proc. więcej niż przed rokiem. Według metodologii firmy Samar, pierwsze miejsce w tym segmencie zajęła w styczniu firma BMW. Koncern z Monachium zarejestrował 499 aut, o 51,67 proc. więcej w porównaniu z sytuacją ze stycznia 2013 r. Wiceliderem zostało Audi. Druga w zestawieniu niemiecka marka zarejestrowała 373 pojazdy, o 10,77 proc. mniej niż przed rokiem. Trzecia pozycja przypadła w udziale Volvo, z 337 zarejestrowanymi pojazdami i wzrostem o 11,96 proc. _ - Na pewno byliśmy jednym z najbardziej aktywnych graczy walczących o klientów chcących odzyskać VAT. Sądzę, że umiejętnie wykorzystaliśmy okres przejściowy umożliwiający sprzedaż aut z kratką. Dzięki temu, w pierwszym kwartale nasza sprzedaż będzie
rekordowo wysoka. W całym roku spodziewamy się niewielkiego wzrostu sprzedaży - _ podkreśla Mariusz Nycz dyrektor sprzedaży i marketingu Volvo Auto Polska.

Mimo, że Volvo jako pierwsza na rynku marka miała w ofercie _ auta z kratką _, to jej wzrost sprzedaży jest daleko mniejszy niż można było się spodziewać. Najprawdopodobniej jednak, wcześniejsze zamówienia będą realizowane w większych ilościach dopiero w lutym.
Ostatnie miejsce w gronie tzw. wielkiej czwórki zajął Mercedes. Polacy kupili i zarejestrowali co prawda tylko o 5 aut tej marki mniej niż Volvo, ale był to zarazem wynik o 11,47 proc. słabszy niż przed rokiem. Winą za ten stan rzeczy firma obciąża brak w ofercie aut z homologacją ciężarową dającą prawo do pełnego odliczenia VAT-u - Pierwsze dwa miesiące są dla nas ciężkie. Zdecydowaliśmy się jednak, że nie będziemy sprzedawać naszych aut osobowych, jako ciężarówek. Naszym głównym _ argumentem _ będą nowe modele - mówi Niels Kowollik, prezes spółki Mercedes-Benz Polska.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)