Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w październiku tego roku w ujęciu rocznym wzrosły o 0,8 procent - podał Główny Urząd Statystyczny. Choć konsumentom niskie ceny się podobają, eksperci przypominają, że takie zjawisko jest niekorzystne dla gospodarki.
Oznacza to, że inflacja w Polsce jest niższa zarówno od danych za wrzesień, jak i od prognoz ekonomistów, którzy szacowali 1-procentowy wzrost cen.
Ceny miesiąc do miesiąca w październiku wzrosły natomiast o 0,2 procent. Przed miesiącem wskaźnik inflacji CPI wyniósł natomiast 0,1 procent. Szacunki analityków zakładały wynik na poziomie 0,3 procent.
Zobacz, jak zmieniała się inflacja w Polsce w ciągu ostatnich 24 miesięcy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Ekonomiści ostrzegają, że tempo wzrostu cen w Polsce innych krajach unijnych jest zbyt wolne. Choć konsumentom niskie ceny się podobają, eksperci przypominają, że takie zjawisko jest niekorzystne dla gospodarki.
Główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek podkreśla, że szkodliwa jest nie tylko drożyzna, ale także zbyt wolny wzrost cen. konsumenci nie obawiają się, że towary zdrożeją i maleje ich skłonność do wydawania pieniędzy. To z kolei jest zagrożeniem dla przedsiębiorców, którzy muszą ograniczać produkcję, a często także zwalniać pracowników.
Poziom inflacji uważany za zdrowy dla gospodarki to około 2 do 2 i pół procent.
Czytaj więcej w Money.pl