Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Informatyzacja państwa się uda? "Przez wiele lat wszystko tu stało na głowie"

0
Podziel się:

Zdaniem ministra Boniego nowy start w tym myśleniu jest nie tylko koniecznością, ale i szansą, której nie można zmarnować.

Informatyzacja państwa się uda? "Przez wiele lat wszystko tu stało na głowie"
(kprm.gov.pl)

_ - Polska potrzebuje rewolucyjnego podejścia do cyfryzacji Polski, dzięki któremu będziemy mogli wykorzystać w pełni rozwojowy potencjał naszego kraju _ - uważa szef MAC Michał Boni. Jak ocenił, istotnym czynnikiem tego nowego stylu jest sprawna informatyzacja administracji.

Boni, który wystąpił dziś podczas Forum na rzecz Konkurencyjności Europy Środkowo-Wschodniej wskazywał, że głównymi przyczynami niewykorzystywania w pełni potencjału innowacyjnego Polski są m.in. brak koordynacji działań podejmowanych w obszarze informatyzacji oraz niedocenianie wagi cywilizacyjnego przełomu, jaki następuje w związku z procesami cyfryzacyjnymi.

W ocenie ministra, w e-administracji jest wiele do zrobienia, bowiem przez wiele lat, to co było związane z informatyzacją kraju _ stało na głowie _, a teraz trzeba to z powrotem postawić na nogi.

Jak mówił, aby to zrobić należy - traktując informatyzację jako narzędzie - zbudować w sposób przejrzysty, dobrze skoordynowany i nastawiony na użytkowników System Informacyjny Państwa, w którym uczestniczyłyby wszystkie instytucje publiczne._ _

_ - Sprawna administracja to nic innego, jak sieć instytucji powiązanych systemem informatycznym państwa, wspierającym obywatela w niewidoczny dla niego sposób, efektywnie oferującą usługi jak najlepszej jakości _ - powiedział Boni.

Według niego informatyzacją muszą zostać objęte podstawowe dziedziny działalności państwa, co doprowadzi do powstania rozwiązań sektorowych jak e-zdrowie, e-podatki, e-szkoła, e-sprawiedliwość, itd.

W ocenie szefa MAC model tradycyjnej administracji, w której relacja obywatel-władza oparta jest de facto na posłuszeństwie i odpowiedzialności administracji jedynie przed politykami, mija obecnie bezpowrotnie.

_ - Ten nowy model, który od ponad 20 lat jest w wielu krajach wdrażany: new public management - wiąże się z traktowaniem usług administracji jako usług dla klientów. Ten model, który powstaje na naszych oczach oparty jest na partnerstwie między obywatelem a urzędnikiem _ - podkreślił Boni.

Jak tłumaczył, chodzi o to, aby po pierwsze liczył się obywatel, któremu wysoka jakość technologiczna ma służyć temu, aby się nie martwił i za pomocą jednego kliknięcia docierał do określonej usługi.

Według ministra, aby ten nowy model mógł stać się rzeczywistością, potrzebne jest wcielenie w życie koncepcji zintegrowanej informacji i informatyzacji kraju opartej o cztery zasady, która znajduje się w Raporcie _ Państwo 2.0 Nowy start dla e-administracji _, zaprezentowanym niedawno przez MAC.

Opisując jedną z nich wyjaśnił, że jeśli obieg informacji ma być poprawiony i nadzorowany, to należy mówić o procesach w administracji publicznej i usługach zapewnianych przez informatyzację, a nie o samych projektach informatycznych. Następna zasada przedstawiona przez szefa MAC zakłada, że informatyzacja musi być podporządkowana obiegowi informacji, a nie odwrotnie. Kolejna zasada dotyczy przejrzystości i efektywności, a ostatnia to zasada informatyzacji zintegrowanej.

_ - Jeśli wszystkie te filary tj. pełny dostęp, zawartość treści, coraz więcej usług świadczonych drogą internetową i jeśli te kompetencje cyfrowe poprawimy, to wtedy impet cyfrowy stanie się ważnym stymulatorem zwiększenia innowacyjności polskiej gospodarki i budowania nowych przewag konkurencyjnych polskiej gospodarki, a to jest nam wszystkim potrzebne _ - zaznaczył Boni.

_ - Nowy start w tej dziedzinie, w tym myśleniu, w podejściu do projektów jest nie tylko koniecznością, ale i szansą, której nie można zmarnować _ - dodał szef MAC.

Czytaj więcej w Money.pl
Polska według Boniego to "Stajnia Augiasza" - _ Przepraszam za opóźnienie, ale sprawy muszą stać na nogach, a nie na głowie _ - mówi minister.
Zmiany w Kościele. Buddyści mają plan Część duchownych jest w stanie poprzeć pomysły rządu. Jednak nie za darmo.
Przez korupcję, Unia nie da Polsce pieniędzy? Wątpliwości dotyczą siedmiu projektów o łącznej wartości 1,4 miliarda złotych.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)