Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Interwencja w Syrii. Obama nadal zabiega o zgodę Kongresu

0
Podziel się:

Biały Dom chce się upewnić, że zamiary Damaszku dotyczące broni chemicznej są poważne. Prezydent złoży więc dziś wizytę na Kapitolu, by skłonić kongresmenów do wyrażenia zgody na uderzenie w Syrii.

Interwencja w Syrii. Obama nadal zabiega o zgodę Kongresu
(willwhitedc/CC/Flickr)

Prezydent USA Barack Obama będzie nadal zabiegał o zgodę Kongresu na interwencję zbrojną w Syrii, mimo zgody Damaszku na propozycję Rosji dotyczącą objęcia kontrolą syryjskiej broni chemicznej - poinformował dziś rzecznik Białego Domu Jay Carney

Zgoda Syrii na propozycję umieszczenia syryjskiej broni chemicznej pod kontrolą międzynarodową w celu jej późniejszego zniszczenia jest _ pozytywną zmianą _ stanowiska Damaszku. U_ ważamy to za oczywistą pochodną nacisków na Syrię _ - powiedział Carney.

Obama zasygnalizował już w kilku wypowiedziach dla mediów wczoraj wieczorem, że nowa inicjatywa dyplomatyczna, z którą wystąpiła Rosja, może wyeliminować ryzyko ponownych ataków chemicznych w Syrii, bez interwencji Ameryki.

Źródło w Białym Domu przekazało dziś demokratycznym kongresmenom informację, że priorytetem jest obecnie dyplomatyczne rozwiązanie kwestii syryjskiej, a nie opcja militarna.

Biały Dom chce się niemniej upewnić, że zamiary Damaszku dotyczące broni chemicznej są poważne. Prezydent złoży więc dziś wizytę na Kapitolu, by jednak skłonić kongresmenów do wyrażenia zgody na ewentualne _ ograniczone uderzenie _ w Syrii. Dziś wieczorem Obama zwróci się też do narodu, by wyjaśnić stanowisko Białego Domu w sprawie interwencji zbrojnej - dodał rzecznik prezydenta.

W poniedziałek minister spraw zagranicznych Rosji - głównego sojusznika Syrii - Siergiej Ławrow zaproponował objęcie chemicznego arsenału Damaszku międzynarodową kontrolą. Władze Syrii natychmiast _ pozytywnie przyjęły _ tę propozycję.

Carney powiedział we wtorek, że Biały Dom czeka jeszcze na szczegółowe informacje dotyczące ewentualnej kontroli nad syryjską bronią chemiczną, ale uznaje tę propozycję za _ potencjalny postęp _ w rozwiązywaniu syryjskiego konfliktu.

Stany Zjednoczone jak dotąd chciały interweniować zbrojnie w Syrii, przyjmując, że to reżim Baszara el-Asada użył broni chemicznej na przedmieściach Damaszku, wskutek czego zginęło ponad 1400 cywilów.

Początkowo głosowanie Kongresu w sprawie interwencji było przewidziane na środę, ale zostało ono odłożone. Wielu demokratycznych i republikańskich kongresmenów zapowiedziało w poniedziałek, że będą głosowali przeciw akcji militarnej w Syrii, dołączając do i tak już dużej grupy parlamentarzystów przeciwnych tej interwencji.

Kongres USA może odłożyć głosowanie w tej sprawie do przyszłego tygodnia, zważywszy na to, że Damaszek zaakceptował plan Moskwy. Ponadto przywódcy Kongresu chcą ocenić reakcje amerykańskiej opinii publicznej na dzisiejsze wystąpienie telewizyjne prezydenta - powiedzieli wdziś w rozmowie z Reuterem urzędnicy Kongresu.

Wpływowy senator John McCain, który jest zdecydowanym zwolennikiem opcji militarnej, powiedział, że będzie zabiegał o to, by Senat przegłosował rezolucję, w której warunkiem przyjęcia planu kontroli nad bronią chemiczną w Syrii byłoby poddanie realizacji tego projektu nadzorowi międzynarodowych obserwatorów oraz ustanowienie pewnych _ punków odniesienia _, które byłyby miarą wdrożenia tych ustaleń przez Damaszek.

McCain dodał, że jest sceptycznie nastawiony do _ intencji Rosji _, ale _ błędem byłoby nie wypróbować tego planu _.

Czytaj więcej w Money.pl
Zaskakujące słowa doradcy Obamy o Syrii Bliski współpracownik prezydenta przyznał , że nie ma absolutnie niepodważalnych dowodów odpowiedzialności Asada za atak chemiczny z sierpnia.
Tak USA zaatakuje Syrię Pentagon planuje użyć bombowców oraz niszczycieli, z których zostaną odpalone pociski manewrujące - napisał dziennik Los Angeles Times.
O krok od wojny. Obama dostanie zgodę? Rezolucja zakłada, że interwencja wojskowa w Syrii będzie ograniczona w zasięgu, a lądowe siły zbrojne Stanów Zjednoczonych nie zostaną wysłane do operacji bojowych.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)