Money.pl: *Chciałoby się powiedzieć: s*ąd przemówił, sprawa rozstrzygnięta. Ale jednoznacznego rozstrzygnięcia w sprawie _ Kolesi _ nie ma. PiS musi przeprosić wyborców PO, a nie samą Platformę, poza tym może emitować część spotu. Można to nazwać salomonowym wyrokiem?
dr. Wojciech Jabłoński, politolog: Wynik starcia PiS kontra PO to zero do zera, ale z lekkim wskazaniem na PO. PartiaJarosława Kaczyńskiegobędzie jednak musiała przeprosić wyborców Platformy, za część treści zawartych w spocie, stąd to wskazanie na PO.
PiS musi przepraszać i nie może emitować części klipu, mamy więc dowód, że to polityczny gniot. Spot wyborczy powinien być jak żona cezara, poza wszelkim podejrzeniem i skazą. Ten był marnie przygotowany, a za takie błędy trzeba słono płacić.
| Czytaj w Money.pl | |
|---|---|
 |
*PiS musi przeprosić za Kolesi * PiS nie może emitować spotu Kolesie w części dotyczącej senatora Tomasza Misiaka oraz żony ministra Aleksandra Grada; PiS musi za to przeprosić wyborców PO - uznał Sąd Apelacyjny. Czytaj w Money.pl |
Ze wskazaniem na PO, ale jednak zero do zera, dlaczego?
Jednak Platformie nie wszystko udało się zgarnąć. Uprawomocnione uderzenie wHannę Gronkiewicz-Waltz i jej warszawskich urzędników może być dla PO bolesne. Tego jednak bym nie wyolbrzymiał. Cały ten mierny jeżeli chodzi poziom spot, biorąc pod uwagę zainteresowanie wyborami na poziomie 13-tu procent, jest zwykłą awanturą w politycznej piaskownicy. Okładają się działacze, elektorat patrzy na to dość obojętnie.
Kampania na poziomie _ Kolesi _ będzie kontynuowana. Opłaci się to PiS-owi?
Myślę, że to była forma testu. Spot miał sprowokować Platformę. PiS go wypuścił i zaczekał na reakcję. Prowokacja częściowo się udała, Platforma pobiegła do sądu. Dopiero po tym wokół _ Kolesi _ - miernego filmiku, posklejanego z kilku cytatów i zdjęć - zrobił się szum . PiS-owi udało się jedno, spot stał się bardzo znany i mimo wyroku, żyje sobie własnym życiem choćby w internecie.
To może jednak będzie polityczny zysk dla PiS?
Myślę, że nie. Znacznie więcej zyskuje się prowadząc kampanie pozytywną, ale tutaj trzeba się bardziej wysilić, mieć pomysł odpowiednio go sprzedać. Takie okładanie na oślep, wylewanie pomyj na przeciwnika umocni w przekonaniu twardy elektorat, ten, którego już nie trzeba przekonywać. Pozostali z coraz większą niechęcią będą spoglądać na polityków i do wyborów raczej nie pójdą.
A oskrzydlanie PO z drugiej strony oskarżanie o niejasne finansowanie kampanii z pieniędzy Europejskiej Partii Ludowej, której Platforma jest częścią w europarlamencie. To przyniesie jakiś efekt?
Niewielki. Z punktu propagandowego to slaby przekaz, dlatego, że nie spersonifikowany. W _ Kolesiach _ było wyraźnie pokazane: rząd to Misiak, rząd to niejasne interesy żony ministra Grada, rząd to w końcu tytułowi kolesie. W tym wypadku tego nie ma.
Czytanie kongresowego menu z trybuny sejmowej, te płatki róż, pokazanie jak bawią się na salonach PO. To może pomóc?
Ten przekaz mógłby zostać o wiele lepiej i prościej opakowany. To byłby dobry materiał na klip, ale po pierwszym widzę, że poziom spin doctorów jest niski i nie są oni w stanie tego zrobić. Robią tylko prosto i siermiężnie.
Platforma Obywatelska powinna podnieść rękawicę i w rewanżu równie ostro zaatakować?
Najlepszym wyjściem dla Platformy byłoby rozpoczęcie pozytywnej kampanii w odpowiedzi na ten atak. PO może i miał taki pomysł, ale trochę się zatraciła i zaczęła niebezpieczne spacery po sądach z PiS-em.
Ja doradzałbym pokazanie, że to Platforma ma szansę na współtworzenie w parlamencie europejskim większości, która będzie realna siłą, w przeciwieństwie do PIS. Niech to będzie nawet kampania częściowo informacyjna o samych wyborach. Obawiam się, że na to jest już trochę za późno. Platforma dała się sprowokować i wdała się w awanturę o spot.
PiS może przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę?
Nie sądzę.Tego typu kampania, jaką prowadzi PiS nie przyciągnie do partii nowych wyborców. Oni przekonują już przekonanych.