Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jarosław Jakimczyk
|

Jakimczyk: Rządowa litania naftowa

0
Podziel się:

W rządowej strategii dla nafty rafinerie zostały zobowiązane do zakupu ropy bez udziału pośredników - doniósł wczorajszy „Puls Biznesu" cytując opracowany w ministerstwie gospodarki dokument „Polityka rządu RP dla sektora naftowego".

Jakimczyk: Rządowa litania naftowa

W rządowej strategii dla nafty rafinerie zostały zobowiązane do zakupu ropy bez udziału pośredników - doniósł wczorajszy „Puls Biznesu" cytując opracowany w ministerstwie gospodarki dokument „Polityka rządu RP dla sektora naftowego".

Czytamy w nim, że: „Wspierane będą działania zarządu spółki mające na celu uzyskanie stabilnych i nieprzerwanych dostaw ropy po konkurencyjnej cenie (co do zasady bezpośrednio od producentów) i zapewnienia transparentności obowiązujących w spółce procedur zawierania umów na dostawy ropy naftowej". Według „Pulsu Biznesu" autorom rządowego programu chodzi o pozbycie się firmy J&S Service & Investment, która dostarcza ropę naftową dla PKN Orlen i grupy Lotos w ramach kontraktów długoterminowych.

Postulat kupowania surowców energetycznych bez udziału pośredników - jak zwykła nazywać traderów - polska prasa, a za nią politycy, wydaje się należeć do kategorii pobożnych życzeń, bo - o czym wiedzą dobrze zarówno w Orlenie jak i w Lotosie - to rosyjskie kompanie naftowe od lat zainteresowane są tym, żeby ropa sprzedawana była w taki, a nie inny sposób. Potwierdza to historia sprzed kilku lat, kiedy w odpowiedzi na publiczne zarzuty jednego z wiceprezesów Łukoilu, że kupowanie od pośredników oznacza, iż to strona polska jest tym zainteresowana, ergo skorumpowana, zarząd Orlenu zwrócił się na piśmie do rosyjskiego koncernu o nadesłanie oferty bezpośredniego zakupu ropy od producenta. Łukoil jednak nigdy nie odpowiedział na list zarządu Orlenu. Potwierdzić to może były prezes płockiego koncernu Andrzej Modrzejewski lub jego współpracownicy.

Zdumiewająca jest wiara dzisiejszych urzędników i ich politycznych mocodawców, że można zmienić rynek za pomocą rządowych programów zawierających zbiór postulatów.

Pośrednictwo budzi w nas głębokie oburzenie, ilekroć policzymy sobie, jakie tanie byłoby życie, gdybyśmy nie musieli korzystać z usług pośredników. Zamiast kupować czy wynajmować mieszkanie z pomocą agentów od real estate bardziej opłaca nam się zawrzeć transakcję bezpośrednio z właścicielem. Problem w tym, że większość właścicieli nie ma ochoty samemu szukać kupca czy najemcy. Uwzględniając istniejące różnice, zauważymy, że podobnie jest z wydobywającymi ropę w Rosji. Im też z różnych powodów wygodniej jest powierzyć sprzedaż ropy firmom handlowym zarejestrowanym za granicą. Nie muszą się troszczyć o całą logistykę, poza tym może być to per saldo korzystniejsze finansowo, ze względu na podatki.

wiadomości
felieton
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)