Zdaniem Janusza Jankowiaka, szefa JJ Consulting, prywatyzacja Poczty Polskiej przez giełdę nie jest najlepszym rozwiązaniem.
Ministerstwo Infrastruktury do końca roku chce przekształcić Pocztę Polską w spółkę akcyjną. W perspektywie 4-5 lat Poczta miałaby - jak zapowiada wiceminister Maciej Jankowski - trafić na Giełdę Papierów Wartościowych.
- _ Wszelkie pomysły na prywatyzację takiej instytucji jak Poczta Polska należy popierać. To nie jest przedsiębiorstwo strategiczne dla Państwa. Prywatna poczta nie zagraża bezpieczeństwu przesyłek _ - ocenia Janusz Jankowiak, ekonomista i szef firmy doradczej JJ Consulting. - _ Nawet takie kraje jak Niemcy zdecydowały się na prywatyzację poczty, nasza nie jest pod tym względem żadnym ewenementem. _
Jankowiak uważa jednak, że lepszym pomysłem niż oferta publiczna, byłoby znalezienie inwestora strategicznego.
- _ Poczta potrzebuje inwestycji, aby poprawić efektywność. Sprzedaż w ofercie publicznej niesie to ryzyko, że pieniądze zostaną przejedzone _ - przestrzega.
- _ Gdyby jednak akcje Poczty trafiły na giełdę, na początku na pewno będą się cieszyć dużym zainteresowaniem i na debiucie można będzie zarobić. Potem wszystko zależy od rentowności spółki i tego, jak skutecznie będzie zarządzana - przewiduje ekonomista. _