Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Pilewski
Piotr Pilewski
|

Kalisz: MSWiA może stać się instrumentem politycznym

0
Podziel się:
Kalisz: MSWiA może stać się instrumentem politycznym

Money.pl: Czy Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji może stać się ministerstwem bardziej „spraw wewnętrznych" aniżeli „administracji"? Narzędziem do szukania haków?
* Ryszard Kalisz, były szef MSWiA: *Obawiam się, że myślenie prokuratorskie przeważy w działalności tego resortu - w szczególności policji - nad myśleniem oficerów dochodzeniowych i śledczych. To trzeba rozgraniczać. To po pierwsze.

Po drugie: gdyby okazało się, że politycy zastanawiają się, sprzeczają co do zatrzymywania innych polityków, to jest to komisja śledcza i Trybunał Stanu. Od prowadzenia postępowań przygotowawczych są prokuratorzy, a od zatrzymywania policja. Nie premier, wicepremier, czy ktokolwiek inny. Jeżeli plotki, o które Pan pyta potwierdziłyby się to mamy aferę niezwykłej wagi. Mam nadzieję, że są to plotki kuluarowe. Wtedy nie będziemy mieli do czynienia z demokratycznym państwem, tylko z działaniami pozaprawnymi polityków przeciwko opozycji.

Money.pl: Kaczmarek będzie dobrym szefem tego resortu?

R.K.: Chcę bardzo wyraźnie powiedzieć, że mam dobre zdanie o Januszu Kaczmarku - jako profesjonaliście, znawcy prawa i procedury karnej. Jest to osoba, która w tym zakresie zna się na tym dobrze. Jednakże obserwowałem przez ostatnich szesnaście miesięcy, że Kaczmarek coraz bardziej stawał się urzędnikiem, politykiem prokuratorskim wyjaśniając koncepcje Zbigniewa Ziobry, z którymi się w decydującej części nie zgadzał. Teraz, kiedy został szefem MSWiA będzie musiał prezentować inne koncepcje.

Powstaje problem dlatego, że ten resort jest przeogromny. To nie tylko policja, to również m.in. kwestia administracji publicznej i innych służb mundurowych (np. straż graniczna), które odpowiadają za bezpieczeństwo Polski. W związku z tym stoją przed nim trudne zadania do rozwiązania. Stawiam zatem pytanie, czy Kaczmarek - jako dobry prokurator, aczkolwiek upolityczniony przez Ziobrę - teraz będzie w stanie ogarnąć to wszystko. Wyrażam nadzieję, że tak.

Money.pl: Czy ta nominacja umocni pozycję Zbigniewa Ziobro w rządzie?

*R.K.: *Moim zdaniem tak. Prokurator Janusz Kaczmarek był najbliższym współpracownikiem Zbigniewa Ziobro. Kariera Kaczmarka zależała od lewicy, ale w późniejszej części od ministra sprawiedliwości. Wyraźnie widać, że osoba, która była jego podwładnym przez kilkanaście miesięcy staje się jego partnerem. Ciekawy jestem jak będzie się to przedstawiało w mentalnych kategoriach obu panów.

Money.pl: Czy Polsce potrzebny jest wicepremier bez teki, jakim został teraz Ludwik Dorn?

R.K.: *Nie widzę po wcześniejszych wypowiedziach zarówno premiera Jarosława
*
Kalisz:
Byłem zaskoczony dymisją Dorna Kaczyńskiego, jak i samego byłego już szefa MSWiA, jakichkolwiek kompetencji, które miałby mieć Ludwik Dorn poza zastępowaniem premiera. Sam powiedział, że nie będzie nadzorował służb mundurowych. Nie wiem czym się będzie zajmował. Jeżeli miałby tylko siedzieć i nic nie robić, to pod znakiem zapytania jest ta funkcja.

Money.pl: W zeszłej kadencji też był wicepremier bez teki.

*R.K.: *Tak, ale pani Izabela Jaruga-Nowacka (dzisiaj SLD) została premierem w rządzie Marka Belki dlatego, że to był rząd, który szukał parlamentarnego poparcia. Wtedy Pani Jaruga-Nowacka była w imieniu Unii Pracy. Została ona wicepremierem tak, jak dzisiaj jest nim Andrzej Lepper, czy Roman Giertych - jako szefowie partii koalicyjnych. Natomiast o ile się orientuje Ludwik Dorn nie opuścił jeszcze Prawa i Sprawiedliwości. Mało tego jest wiceprzewodniczącym tej partii. Nawet te względy polityczne o których mówię nie grają tutaj żadnej roli.

wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)